Niestety, piesek miał dom, ale na bardzo krótko. Po dwóch tygodniach trafił do schroniska po wypadku, ze złamaniem główki kości udowej tylnej łapki. W lipcu był operowany, a teraz ładnie dochodzi do zdrowia. Biega, skacze, kulawizna powoli ustępuje. Kajtuś jest w typie owczarka belgijskiego. Jest wesoły, skory do zabawy. Łatwo się uczy, jest pozytywnie nastawiony do dzieci, dorosłych i zwierząt. Jeśli ktoś zdecyduje się dać mu miejsce u swego boku, zyska wiernego i oddanego przyjaciela. Niech tym razem będzie to prawdziwy dom, stworzony z miłości, a nie krótkotrwałej litości czy kaprysu. Telefon: 505 723 899.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?