Puchar Polski. Pogranicze było lepsze od Sokoła

Wynik może zaskakiwać, ale oddaje to, co działo się na boisku w Kuźnicy. Sokół zaprezentował się słabo i poniósł jak najbardziej zasłużoną porażkę.

- Mogę tylko pogratulować przeciwnikom zwycięstwa. Brakowało nam co prawda kilku zawodników, ale to żadne usprawiedliwienie - ocenia trener Sokoła Michał Tochwin. - Pogranicze miało to, czego nam brakowało, czyli ambicję i wielką chęć wygrania. Jeśli się nie chce, to trudno myśleć o zwyciężaniu - dorzuca.

Mecz zapowiadał się ciekawie nie tylko dlatego, że były to derby powiatu sokólskiego. Grającym trenerem Pogranicza jest Adam Tochwin, a Michał Tochwin z Sokoła to jego bratanek. Kluczowymi zawodnikami zespołu z Kuźnicy są gracze bardzo dobrze znani w Sokółce - Piotr Andrzejewski i Kamil Doroszczyk. Obaj mieli spory wkład w wygraną ekipy z klasy A. Andrzejewski strzelił trzeciego gola, a Doroszczyk zaliczył dwie asysty.

- Ja też przygodę z piłką zaczynałem w Sokole, ale na boisku sentymentów nie ma - zaznacza Adam Tochwin.
Zaczęło się od gry głównie w środku pola i wzajemnego badania swoich sił. Ale już w 25. minucie obrona gości popełniła pierwszy błąd, który kosztował utratę bramki. Po rzucie rożnym pozostawiony bez opieki Dmitrij Wiarstak skierował piłkę do siatki.

- Od tego momentu zaznaczyła się nasza przewaga w liczbie stwarzanych sytuacji strzeleckich. Długo nic nie wpadało, ale wreszcie udało nam się strzelić kolejne gole - relacjonuje Adam Tochwin.
W 74. minucie Wiarstak zagrał futbolówkę wzdłuż pola bramkowego, a rezerwowy Patryk Taudul dostawił nogę i zrobiło się 2:0 dla gospodarzy. Sokół jeszcze się nie otrząsnął, a było już 0:3, po uderzeniu Andrzejewskiego.
Jedynym plusem wyprawy drużyny z Sokółki do Kuźnicy było to, że goście przecknęli się w końcówce i zaliczyli honorowe trafienie. Na strzał z kilkunastu metrów zdecydował się Radosław Szoda, piłka otarła się jeszcze o nogi jednego z obrońców gospodarzy i wylądowała w siatce.

- Przegrać z drużyną występującą o dwie klasy niżej na pewno nie jest powodem do dumy. Na dodatek, wliczając ligę, w trzecim meczu wyjazdowym z rzędu tracimy trzy bramki. Sam nie wiem, dlaczego na obcych boiskach gramy znacznie gorzej niż w Sokółce. Musimy to zmienić, a w Pucharze Polski pozostaje mi trzymać kciuki za Pogranicze, żeby zaszło jak najwyżej - kończy Michał Tochwin.

Wyniki 3. rundy Pucharu Polski

ogranicze Kuźnica - Sokół Sokółka 3:1 (1:0). Bramki: Wiarstak (25), 2:0 - Taudul (74), 3:0 - Andrzejewski (78), 3:1 - Szoda (83).

Pogranicze: Jaroć - Mirosław Żabicki (83. A. Słoma), Andrzejewski, Doroszczyk, B. Słoma (50. Marek Żabicki), Wiarstak, Rekiec, Trojanowski, Fiedorowicz (57. Penda), Trzciński, (65. Taudul), Tochwin.

Sokół: Czajkowski - Dawid Tochwin, Bazyluk, Dzienis, Daniel Tochwin, Czaplejewicz, Greś (K. Stelmaszek), Szoda, P. Stelmaszek, Szoka (46. M. Tochwin), Kul.

Włókniarz Białystok - KS Michałowo 5:0,
Ruch Wysokie Mazowieckie - Pogoń Łapy 0:4,
Krypnianka Krypno - Hetman Tykocin 5:0,
Orlęta Czyżew - Sparta 1951 Szepietowo 0:4,
Pomorzanka Sejny - Orzeł Kolno 5:3,
Polonia Raczki - Sparta Augustów 1:0,
Korona Dobrzyniewo - Hetman Białystok 4:3,
Biebrza Goniądz - Piast Białystok 1:3,
Rudnia Zabłudów - Cresovia Siemiatycze 1:3,
Tur II Bielsk Podlaski - MKS Mielnik 3:7,
Aptel Białystok - Gryf Gródek 1:3 po dogrywce,
Iskra Narew - Puszcza Hajnówka 0:3
Mecz: Jasion Jasionówka - KS Wasilków został przełożony.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport