Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pub 6-ścian. Two Timer, czyli blues na sterydach na żywo przy Warszawskiej

(dor)
Wojtek Rudziński (harmonijka) i Piotr Gorzkowski (śpiew) na scenie jednego z najważniejszych festiwali w Polsce – Jimiway. Za perkusją Max Psuja, na basie gra Łukasz Rudnicki
Wojtek Rudziński (harmonijka) i Piotr Gorzkowski (śpiew) na scenie jednego z najważniejszych festiwali w Polsce – Jimiway. Za perkusją Max Psuja, na basie gra Łukasz Rudnicki Jerzy Doroszkiewicz
Poznański zespół Two Timer gra już dekadę. Od początku postawił na własny styl. Silnie zainspirowany blues rockiem przełomu lat 60. i 70. XX w. Do tej pory muzycy nagrali dwie udane płyty i reprezentowali Polskę na festiwalu w Memphis. Dziś zagrają w pubie 6-ścian.

To będzie doskonała okazja do zetknięcia się z żywym, czasem dość głośnym, gitarowym graniem, w dodatku okraszonym świetnie brzmiącymi partiami harmonijki. – Gramy elektrycznego bluesa, czerpiąc z korzennych wzorców gatunku, z zachowaniem tradycyjnego, utrzymanego w stylu lat 60. i 70. brzmienia - deklarują muzycy Two Timer.

Pewnie też dlatego pierwszy krążek, datowany na 2014 rok, a zatytułowany po prostu „Two Timer” nagrywali od razu „na setkę”, czyli nagrywając od razu brzmienie całego zespołu. Z hard rockowym niemal sznytem i riffem godnym Led Zeppelin zagrali wówczas na przykład „Tools Blues”. Zdaje się, że uzyskane w studiu Acid Drinkers brzmienie nawiązuje nieco do najlepszych lat formacji pokroju Jesus Volt, ale i tak mimo zachęty, by słuchać krążka głośno, chce się usłyszeć tę muzykę na żywo. Tak jakby nad głowę wzbijał się wielki sterowiec. Bo Two Timer z powodzeniem może grać na imprezach rockowych, co bluesowych festiwalach.

Zespół w 20176 roku wydał krążek „The Big Ass Beer To Go”. Tym razem inspiracją do jednej z kompozycji była twórczość, ale też i chyba mocno ekscentryczne życie amerykańskiego pisarza Charlesa Bukowskiego. Ale o prawdziwym kunszcie bluesowego gitarzysty bardziej chyba świadczą umiejętności traktowania gitar akustycznych niż elektrycznych. Ernest Kałaczyński w „New Cocaine” sięga po dobro i słychać, że tę lekcję ma odrobioną.

Dobrze nagłośniony Two Timer rozwali każdy klub klasyczną potęgą brzmienia. Czy ściany pubu 6-ścian wytrzymają? Sprawdź, przyjdź do klubu przy ul. Warszawskiej dziś, o godz. 20.30.

W niedzielę, w 6-ścianie ponownie zagra Makar & Children of the Corn

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny