Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy Mickiewicza znów kopią?! Czytelnicy są przerażeni. (wideo)

(art)
Przy ulicy Mickiewicza, na przeciwko skrzyżowania z Wiewiórczą znów pojawili się robotnicy. Czytelnicy są przerażeni.
Przy ulicy Mickiewicza, na przeciwko skrzyżowania z Wiewiórczą znów pojawili się robotnicy. Czytelnicy są przerażeni. Fot. Wojciech Oksztol
Przy ulicy Mickiewicza, na przeciwko skrzyżowania z Wiewiórczą znów pojawili się robotnicy. Dlaczego? Przecież remont ulicy chyba już się skończył...

- Niedawno skończyli robić ulicę, a już znowu kopią - alarmują nas czytelnicy. O co chodzi? Czyżby robotnicy nie dokończyli pracy za pierwszym razem? Otóż nie.

- Remont ulicy już się skończył. Teraz wszedł tu Zakład Energetyczny - mówi Janusz Ostrowski, szef departamentu inwestycji w magistracie.

I rzeczywiście, robotnicy którzy pracują na przeciwko skrzyżowania Mickiewicza i Wiewiórczej zdradzają, że kładą kable energetyczne.

- Budujemy nową stację transformatorową. Dzięki temu będzie działać pobliska przepompownia wody - wyjaśnia Andrzej Dąbrowski z Polskiej Grupy Energetycznej Dystrybutor Białystok.

Dlaczego prac tych nie można było przeprowadzić, kiedy trwał remont ulicy Mickiewicza?

- Dopiero teraz uzyskaliśmy potrzebne pozwolenia. Trwało to tak długo ponieważ prowadziliśmy negocjacje z działkowcami -odpowiada Dąbrowski.

Zapewnia też, że nie będzie żadnego zrywania chodników, czy asfaltu na jezdni. Robotnicy będą zajmować skarpy między chodnikiem, a ogrodzeniem ogródków. Prace przy Mickiewicza potrwają do środy po południu (19 sierpnia). Następnie robotnicy przeniosą się na ulicę Wiewiórczą, gdzie będą kopać na poboczu od skrzyżowania do szpitala na Żurawiej. Tutaj popracują przez tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny