- Zostały one sprzedane po cenie wywoławczej. W sumie wynosiła ona nieco ponad milion złotych - mówi Alina Sobolewska.
Cena była niższa niż dotychczas. Poszczególne części można było kupić za 55 procent, zaś cały zakład za 40 procent wartości wartości.
Kolejny przetarg może się odbyć w lipcu. Jeśli nie uda się sprzedać majątku w całości, to wówczas zostanie on sprzedany w częściach. Jest ich 46. Najpierw jednak syndyk musi uzyskać akceptację rady wierzycieli.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?