Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Tuchliński to nowy zastępca Prezydenta Miasta Białegostoku

Redakcja
Przemysław Tuchliński (po prawej) to nowy zastępca Prezydenta Miasta Białegostoku
Przemysław Tuchliński (po prawej) to nowy zastępca Prezydenta Miasta Białegostoku Wojciech Wojtkielewicz
Prezydent Tadeusz Truskolaski powołał Przemysława Tuchlińskiego na stanowisko zastępcy Prezydenta Miasta Białegostoku.

Przemysław Tuchliński - nowy zastępca prezydenta Białegostoku

- Ślubuję uroczyście, że na zajmowanym stanowisku będę służyć państwu polskiemu i wspólnocie samorządowej, przestrzegać porządku prawnego i wykonywać sumiennie powierzone mi zadania. Tak mi dopomóż Bóg – takie taką deklarację w obecności władz miasta, posłów, radnych i mediów w sobotnie przedpołudnie złożył Przemysław Tuchliński, nowy wiceprezydent Białegostoku.

Stanowisko obejmie 1 maja. Nowy wiceprezydent Białegostoku od spraw społecznych, obywatelskich odpowiedzialny będzie za sprawy związane z konsultacjami społecznymi oraz współpracę z organizacjami pozarządowymi w naszym mieście. Prezydent powierzył mu także nadzór nad departamentem geodezji, ochrony środowiska oraz ze strażą miejską.

Przeczytaj też: Wszyscy ludzie prezydenta. RIO ujawnia sekrety magistratu

Tuchliński - człowiek KUL

- Chciałbym przede wszystkim pogratulować panu Przemysławowi Tuchlińskiemu powołania na zaszczytne stanowisko zastępcy prezydenta miasta Białegostoku. Współpracujemy razem już prawie 11 lat. W tym czasie pan Przemysław Tuchliński wykazywał się zawsze sumiennością, starannością wielkim profesjonalizmem. Ja określam, że był człowiekiem KUL, czyli kompetencja, uczciwość i lojalność. Te cechy przez te ponad 10 lat zawsze towarzyszyły ciężkiej pracy ostatnio na stanowisku dyrektora departamentu prezydenta miasta – mówił po zaprzysiężeniu Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Następnie zwrócił się do nowego wiceprezydenta Białegostoku:

- Myślę, że Twój awans Przemysławie jest w pełni zasłużony. Mam nadzieję że będziesz dobrze służył białostockiej społeczności. Bycie prezydentem czy zastępcą prezydenta to nie jest zwykła praca. To jest służba, która nie ma żadnych ograniczeń czasowych. To jest konieczność poświęcania się, swojej osoby, również swojej prywatności do tego aby dobrze i solidnie wypełniać nałożone przez prawo, Konstytucję, ustawy, regulaminy, zarządzenia swoje obowiązki – podkreślał w swoim przemówieniu Tadeusz Truskolaski

Przeciwko PiS

Prezydent Białegostoku przyznał, że powołanie Tuchlińskiego na swojego zastępcę ma charakter polityczny mający na celu zawiązanie w Białymstoku koalicji antypisowskiej.

- Pan Przemysław Tuchliński będzie reprezentował w urzędzie partię Nowoczesna Ryszarda Petru. Białystok powinien być przykładem współpracy pomiędzy samorządowcami bezpartyjnymi jak i również z partiami, które są w tej chwili w opozycji takimi jak Platforma Obywatelska czy Nowoczesna. Oczywiście nie wykluczam również współpracy z Polskim Stronnictwem Ludowym chociażby poprzez dobrą współpracę z samorządem województwa. Jest to strategia na to aby zmieniać naszą małą ojczyznę, a w konsekwencji zmieniać również rządzących w wyborach parlamentarnych za 2,5 roku. Jesteśmy najlepszym przykładem tego, że współpraca z PiS-em układa się źle. Jestem pełen krytycyzmu dla działań tej formacji politycznej. Uważam, że działalność na również na niwie politycznej należy wzmocnić poprzez ściślejszą współpracę z partiami opozycyjnymi – powiedział Tadeusz Truskolaski.

Koniec z Dekalogiem

Prezydent Białegostoku odniósł się także do swojego dekalogu władzy, który ogłosił w licu 2015 roku. Zgodnie z nim miał ograniczyć liczbę wiceprezydentów z czterech do trzech. Obecnie, razem z Tuchlińskim, zastępców znów jest czterech.

- Wszystko co ma swój początek pewnie też kiedyś musi się skończyć. To nie jest tak że jest to całkowite odejście od zasad. Przyjąłem je dwa lata temu, aby dać sygnał, że ograniczamy różnego rodzaju wydatki w sferze publicznej, aby lepiej współpracować z większościowym klubem w radzie miasta. Jak się okazało moje deklaracje, moja wyciągnięta dłoń, również poczynione przez te dwa lata duże oszczędności spotkały się jedynie z krytyką, brakiem uznania. A już kuriozum było obniżenie prezydentowi miasta poborów. Dzień wczorajszy potwierdził tę tezę, że radni PiS nie dążą do kompromisu i współpracy – tłumaczył Tadeusz Truskolaski. – Uważam, że powinniśmy działać w ten sposób aby pracować na rzecz naszej małej ojczyzny w towarzystwie tych sił politycznych, które dobrze życzą naszemu miastu i krajowi.

Pogratulował nowemu zastępcy objęcia stanowiska, życzył wielu sukcesów również odporności psychicznej i fizycznej, które zdaniem Truskolaskiego, na tym stanowisku są niezwykle istotne.

Niemożliwe staje się możliwe

Odbierając powołanie Przemysła Tuchliński podkreślał, że spotkało go wielkie wyróżnienie i zobowiązanie.

- Dziękuję za powołanie i okazane zaufanie. Nadal będę rzetelnie pracował na rzecz miasta i mieszkańców, tak jak to robiłem przez ostatnie 10 lat. Doświadczenie samorządowe zdobywałem od najlepszych. Dziękuję Nowoczesnej za rekomendacje, koleżankom i kolegom że okazali mi zaufanie. Nie zawiodę. Dziękuję za wsparcie mojej małżonce, która jest zawsze obok mnie w tych ważnych chwilach. W swojej pracy chciałbym okazywać otwartość na wszystkich białostoczan. Przyrzekam panie prezydencie bardzo ciężką pracę i gotowość do podejmowania wyzwań na rzecz Białegostoku i jego mieszkańców. Jestem przekonany, że stoją z boku pana prezydenta, to co jest niemożliwe staje się możliwe - dziękował Przemysław Tuchliński.

Wiceprezydent z Nowoczesnej i bez konsultacji

Nowy wiceprezydent Białegostoku jest członkiem Nowoczesnej w Białymstoku. Od kiedy dokładnie - tego nikt z działaczy partii nie potrafił precyzyjnie określić. Krzysztof Truskolaski – poseł Nowoczesnej z Białegostoku powiedział jedynie, że zarząd partii jednogłośnie przyjął Tuchlińskiego w struktury partii oraz jednogłośnie poparł go na nowe stanowisko. Na ślubowanie do Białegostoku specjalnie przyjechał Ryszard Petru.

- Ten gest i ta decyzja, pokazuje jak można skutecznie w ramach opozycji współpracować. To dobry sygnał na przyszłość. To o czym mówił prezydent Truskolaski jest bardzo ważne. Dobrze wiemy, że działalność prezydenta czy rady, ma służyć mieszkańcom miasta. To co ostatnio PiS wyrabia w Białymstoku, blokując wszystkie inicjatywy i tak naprawdę osobiście próbujących zemścić się na prezydencie, pokazuje że nie zależy im na rozwoju tylko na walce politycznej. Dlatego też potrzebny jest szeroki front ugrupowań opozycyjnych, również samorządowych. I ta dzisiejsza decyzja powinna być dobrym prognostykiem na wybory samorządowe – powiedział lider Nowoczesnej.

W rozmowie z dziennikarzami Tadeusz Truskolaski przyznał, że decyzji o powołaniu Tuchlińskiego na swojego zastępcę nie konsultował z innymi partiami.

- Swój urząd niezależnie i niezawiśle. Zawsze podejmuje decyzje jednoosobowo, mam takie ustawowe uprawnienia. W stosownym czasie pewne osoby zostały poinformowane, ale nie konsultowałam tej decyzji z nikim. Jedynie poinformowałem Klub Tadeusza Truskolaskiego, przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, jak również uczestniczyłem w zarządzie Nowoczesnej, która rekomendowała pana Przemysława Tuchlińskiego na zastępcę prezydenta. Także najważniejsze osoby zostały poinformowane, natomiast nie było to w trybie konsultacji, a jedynie informacji – przyznał prezydent Białegostoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny