Przedłużenie ulicy Sitarskiej w Białymstoku znów możliwe. Są chętni na budowę (wizualizacje)

W środę zostały otwarte oferty w przetargu na budowę przedłużenia ul. Sitarskiej. Złożyło je 5 firm. Najniższą cenę, czyli 34,8 mln zł, zaproponowało konsorcjum: Przedsiębiorstwo Eksploatacji Ulic i Mostów z Białegostoku i Trakcja PRKiI Warszawa. Najwięcej, bo 44,2 mln zażądała firma Budimex.

Przeczytaj też: Ulica Sitarska zostanie przedłużona. Wykonawca prac budowlanych jest już poszukiwany

Tym razem są więc duże szanse na wyłonienie wykonawcy. Przypomnijmy, że poprzedni przetarg został unieważniony, bo oferta z najniższą ceną znacznie przewyższała 36 mln zł, czyli kwotę, jaką miasto przeznaczyło na sfinansowanie inwestycji.

Wybudowany ma zostać niewielki, bo zaledwie 900-metrowy odcinek od skrzyżowania z ul. Kozłową do skrzyżowania ze Świętokrzyską. Przewidziane jest także dwupoziomowe skrzyżowanie nad torami kolejowymi w kierunku Kuźnicy.

Zobacz również: Białystok. Ulica Sitarska wreszcie będzie dłuższa (wizualizacje)

Nowa droga ma ułatwić szybkie dotarcie do centrum mieszkańcom takich osiedli, jak Dziesięciny, Zawady, Bacieczki. Trasa ma mieć cztery pasy ruchu, do tego ścieżki rowerowe i chodniki. Ważnym elementem będzie nowa przeprawa przez tory. Ma odciążyć wiadukt przy Dąbrowskiego.

Inwestycja zapowiadana jest od blisko dziesięciu lat. Zawisło jednak nad nią fatum. Budowa miała ruszyć w tym roku. Z ogłoszeniem kolejnego przetargu czekano jednak do połowy września. W związku z nowelizacją ustawy o przetargach miasto musiało czekać na wyjaśnienia Urzędu Zamówień Publicznych.

Sprawdź także: Ul. Sitarska. Awantura o 900 metrów. Nie mogą zacząć budowy

Jeśli nie będzie odwołań od wyników tego ostatniego przetargu, wykonawca zostanie wyłoniony jeszcze w tym roku. Na wybudowanie drogi będzie miał 15 miesięcy.

Zobacz też: