Adam Z. usiądzie na ławie oskarżonych pod zarzutem rozboju przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu - noża. Grozi za to nawet 15 lat pozbawienia wolności. 20-latek był już karany za podobne przestępstwa, dlatego - jeśli sąd uzna jego winę - kolejny wyrok może być surowy.
To było 27 lutego. Około godziny 20 dyżurny białostockiej policji dostał sygnał, że w jednym z bloków przy ulicy Bohaterów Monte Cassino doszło do napaści, której ofiarą padł 16-letni chłopak. Policjanci szybko ustalili potencjalnego sprawcę rozboju i zatrzymali go w mieszkaniu jego partnerki. Miał przy sobie skradzione telefony.
Zaczęło się od tego, że oskarżony i pokrzywdzony umówili się na 27 lutego na sfinalizowanie transakcji sprzedaży telefonu komórkowego. Pokrzywdzonemu 16-latkowi towarzyszył tego wieczoru kolega, ale na prośbę oskarżonego chłopak został przed blokiem, a oni weszli do środka.
W trakcie rozmowy - jak ustalili śledczy - Adam Z. poprosił sprzedającego o jego drugi telefon. Pod pretekstem sprawdzenia, czy ten oferowany do sprzedaży nie jest przypadkiem kradziony. 16-latek prośbę spełnił. W tym momencie na klatce schodowej zgasło światło. Kiedy pokrzywdzony je zapalił, zobaczył, jak Adam Z. wyciąga z rękawa nóż. Według prokuratury, 20-latek zażądał od 16-latka portfela, przyłożył mu ostrze noża do szyi i kazał mu schodzić po schodach. Kiedy pokrzywdzony odmówił, napastnik uciekł.
Już po zatrzymaniu, w trakcie przesłuchania oskarżony Adam Z. przyznał, że ukradł oba telefony, ale zarzekał się, że noża nie miał. Nóż w jego ręku widział za to świadek, kiedy po kradzieży Adam Z. uciekał z bloku.
Adam Z. był w toku śledztwa tymczasowo aresztowany.
Białystok. Kontrola policji na 11 listopada w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?