MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Gedania Żukowo 3:0. Pożegnały się godnie (zdjęcia)

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 085 748 95 34
Białostoczanka Katarzyna Walawender (przodem) walczy na siatce z zawodniczką Gedanii Elżbietą Skowrońską
Białostoczanka Katarzyna Walawender (przodem) walczy na siatce z zawodniczką Gedanii Elżbietą Skowrońską fot. Wojciech Oksztol
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok w ostatnim meczu w tym sezonie przed własną publicznością pokonał Gedanię Żukowo 3:0. Aby zająć siódme miejsce w Plus Lidze Kobiet, Podlasianki muszą teraz wygrać na wyjeździe.

[galeria_glowna]
Będziemy walczyć, bo może się okaże, że siódme miejsce też coś daje, na przykład Puchar Intertoto - żartował po meczu Dariusz Luks, trener akademiczek.

Pożegnanie siatkarek z białostocką publicznością wypadło dobrze. Fani przybyli na to spotkanie nie mieli czego żałować, gdyż mecz obfitował w wiele ciekawych wymian, atomowych ataków i ofiarnych obron.

Podlasianki rozpoczęły bardzo dobrze i już po kilku minutach pierwszego seta prowadziły 5:1. Mimo przestojów przewaga była powiększana. Partię zakończyła Izabela Żebrowska.

Ona zawsze chce tu wygrać

Druga odsłona była już bardziej wyrównana, chociaż także przebiegała pod dyktando miejscowych. Białostoczanki prowadziły już 9:4, a po asie serwisowym Katarzyny Walawender nawet 17:11. Niestety, rywalki zaczęły się rozkręcać i po atakach Elżbiety Skowrońskiej piłka coraz częściej przechodziła przez białostocki blok.

- Ela bardzo chciała się pokazać w Białymstoku. Ona zawsze chce tu wygrać - komentuje Luks.

Miały furę szczęścia

Końcówka seta była dramatyczna. Najpierw akademiczki miały w górze piłkę setową, której nie wykorzystała Agata Karczmarzewska. Później rywalki były w identycznej sytuacji, ale miejscowe wyszły z opresji obronną ręką. Chwilę wcześniej bohaterką jednej z akcji została Walawender, która broniąc atak, przebiła piłkę tak, że ta ominęła wszystkie rywalki i wpadła tuż pod końcową linię.

- Gospodynie miały furę szczęścia, a nam ono nie sprzyjało - mówi Grzegorz Wróbel, trener Gedanii.

Zaciętą partię skończyła Karczmarzewska, która po raz drugi nie zmarnowała już okazji.

Trzeci set był tylko oczekiwaniem na ostatnią piłkę, którą skutecznie zbiła Żebrowska. Białostoczanki przed jutrzejszym, i ewentualnym poniedziałkowym meczem w Żukowie, są nieco bliżej siódmego miejsca.

Wynik

Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Gedania Żukowo 3:0 (25:16, 31:29, 25:19).

Pronar Zeto Astwa AZS: Karczmarzewska, Mieszała, Kalinowska, Walawender, Muhlsteinova, Żebrowska, Saad (libero) oraz Gierak, Koczorowska, Manikowska i Szeszko.

Gedania: Tokarska, Wellna, Nuszel, Savoczkina, Skowrońska, Ziemcowa, Durajczyk (libero) oraz Szymańska, Pasznik i Kaliszuk

Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw): 1:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny