Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocja po białostocku. Nielegalne oprogramowanie można było dostać w sklepie komputerowym

(mak)
Można było wybrać czy kupisz legalne oprogramowanie czy pirackie.
Można było wybrać czy kupisz legalne oprogramowanie czy pirackie. Fot. KWP w Białymstoku
W czterech komputerach w białostockim sklepie zainstalowane były nielegalne systemy operacyjne, programy graficzne oraz mapy. Klient mógł wybierać czy kupi sprzęt z legalnym oprogramowaniem czy pirackim.

Przestępstwo wykryli policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą.

- Z informacji, jakie posiadali wynikało, że w komputerach, które sklepy oferowały do sprzedaży może być nielegalne oprogramowanie - mówi Kamil Tomaszczuk, z biura prasowego podlaskiej policji.

Funkcjonariusze weszli do dwóch sklepów, w Augustowie i Białymstoku. Okazało się, że nielegalne oprogramowanie, mapy i programy graficzne znaleziono na czterech komputerach w Białymstoku.

- Podobnie było w Augustowie. Tam policjanci zabezpieczyli ponad 100 płyt CD z programami, 5 laptopów i sześć twardych dysków - dodaje Tomaszczuk.

Sprzedawcy proponowali klientom zakup nielegalnych programów.To od klienta zależało które oprogramowanie wybierze, te legalne, ale droższe, czy pirata w niższej atrakcyjnej cenie.

Właściciele sklepów za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im nawet 2 lata więzienia. Szacuje się, że twórcy programów mogli na tym stracić co najmniej 100 tysięcy złotych.

Zobacz, co wydarzyło się w Augustowie. Kliknij na MM Augustów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny