Proces policjantów i żołnierza. Nikt z nich nie pracuje już w zawodzie
W piątek (16.06) przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się proces odwoławczy.
- Jedynym moim błędem - nie winą - było to, że nie zadzwoniłem na numer 112 tylko do znajomego policjanta, który wiedziałam, że w tym dniu jest na służbie - przekonywał na rozprawie mężczyzna skazany nieprawomocnie za groźby karalne i podżeganie policjantów do złamania prawa.
Czytaj też:
Oskarżony do zarzutów się nie przyznaje. Jego obrońca podkreśla, że "żeby popełnić czyn zabroniony, musi istnieć choćby quasi-zamiar". W opinii mec. Katarzyny Okła-Dzienis takiego zamiaru nie było.
- W jakim celu człowiek miałby w ciągu jednego wieczora rujnować sobie przyszłą karierę zawodową? Absurd - mówiła adwokat.
Sam oskarżony dodał, że już ponosi karę, bo został zawieszony. Chce uniewinnienia.
Obrońca: pomoc osobie niewinnej nie jest karalne
Podobnie jak zwolniony już ze służby zastępca dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce. Ten po telefonie od żołnierza miał (według prokuratury i sądu I instancji) instruować dwóch policjantów z patrolu wysłanego na miejsce zdarzenia, jak postępować, by znajomy uniknął kary.
Zobacz także:
Były funkcjonariusz odpowiada za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, a także poplecznictwo (utrudniania postępowania karnego). Jego obrońca przekonywała na rozprawie odwoławczej, że poplecznictwa nie ma, bez przestępstwa głównego, czyli gróźb karalnych. Chodzi o to, że osoby, do których miał niby celować żołnierz, przez kilka miesięcy nie składały wniosków o ściganie i nie uważały się za osoby pokrzywdzone. Potem z niewiadomych względów zmienili swoje zeznania.
- W mojej ocenie przestępstwa głównego nie było, a pomoc osobie niewinnej nie jest karalne - mówiła adw. Ewelina Strzyżewska-Racewicz.
Dodała też, że telefon od oskarżonego do policjantów z patrolu nie stanowił polecenia służbowego, bowiem był prywatny, a poza tym oskarżony był na służbie, ale w dniu zdarzenia nie pełnił obowiązków zastępcy dyżurnego tylko PDOZ-u (Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych).
Oskarżonym policjantom groziło 10 lat więzienia
Pierwszy wyrok w tej sprawie wydał blisko rok temu sąd w Hajnówce. Wszyscy oskarżeni zostali skazani na grzywny od 2,5 tys. zł do 10 tys. zł oraz kary roku więzienia w zawieszeniu na okres dwóch lub trzech lat. Żołnierz otrzymał dodatkowo 3-letni zakaz wykonywania zawodu i 4-letni zajmowania stanowisk związanych z wykorzystywaniem broni palnej. Były zastępca dyżurnego hajnowskiej policji 3-letni zakaz wykonywania zawodu.
Warto przeczytać:
Apelacja prokuratora dotyczyła pozostałych dwóch mundurowych (oni również nie pracują już w policji). Śledczy domagają się orzeczenia także wobec nich środków karnych w postaci zakazów wykonywania zawodu funkcjonariusza policji. Z kolei obrońca tych dwóch oskarżony złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Sąd Okręgowy w Białymstoku odroczył wydanie wyroku do 30 czerwca.
Postępowanie wszczęto po zawiadomieniu Biura Spraw Wewnętrznych Policji
Zarzuty mają związek z wydarzeniami z nocy z 20 na 21 grudnia 2019 r. Przed blokiem w Hajnówce zebrała się grupa młodzieży. Oskarżony wojskowy w obawie o swój prywatny samochód miał próbować ich uspokoić, a na koniec grozić młodym ludziom bronią palną. Ci zadzwonili na policję. Na miejsce został wysłany patrol.
Według prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, po telefonie od zastępcy dyżurnego by zatuszować sprawę - funkcjonariusze z patrolu odstąpili od bezpośredniego ustalenia sprawcy na miejscu zdarzenia, a dodatkowo oddali przełożonemu zagubiony przez sprawcę telefon komórkowy. Zataili te okoliczność w notatnikach służbowych i notatce urzędowej z interwencji.
Postępowanie wszczęto po zawiadomieniu Biura Spraw Wewnętrznych Policji.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?