Prezydent nadal chce klikania w autobusach

Jedynie jednorazowa rejestracja podczas pierwszego przejazdu, po zakupie biletu nie ma praktycznego uzasadnienia w systemie Białostockiej Karty Miejskiej - tak twierdzi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. Do biura rady miejskiej dotarła właśnie jego opinia na temat klikania w autobusach. Jest ona niezbędna, bo w grudniu do rady miejskiej trafił - podpisany przez 6238 białostoczan - projekt uchwały obywatelskiej. Społecznicy nie chcą klikać e-kartą za każdym razem, kiedy wejdzie się do autobusu. Ich zdaniem jest to niewygodne.

- Powinno się to robić jednokrotnie, zaraz po doładowaniu karty - podkreślał w grudniu Krzysztof Pogorzelski, inicjator akcji zbierania podpisów.

Ostateczna decyzja należy do rady miejskiej. Procedura mówi jednak o tym, że zanim odbędzie się głosowanie, swoją opinię musi wydać prezydent. Jak można się było spodziewać, jest ona negatywna. Tadeusz Truskolaski i tym razem powtarza swój koronny argument, że klikanie służy m.in. celom statystycznym. W piśmie, jakie wysłał do biura rady miejskiej czytamy też, że przyjęcie uchwały obywatelskiej będzie oznaczało przebudowę obecnego systemu wraz z modyfikacją oprogramowania.
- Będziemy nad tym głosować na sesji 26 marca - mówi Włodzimierz Kusak, przewodniczący rady miejskiej.

Wynik głosowania jest trudny do przewidzenia. O ile partie opozycyjne już dawno zapowiedziały, że poprą mieszkańców, to w rządzącym klubie PO zdania są podzielone, a wielu radnych jeszcze nie zdecydowanych.

- Mam na razie za mało informacji z magistratu, by wiedzieć jak zagłosuję - mówi Janina Czyżewska z PO.
Maciej Biernacki z tej samej partii wolałby podjąć decyzję w czerwcu. - Dopiero wtedy system będzie działał w pełni i będzie go można ocenić - podkreśla radny.

System karty miejskiej

Od grudnia działa tzw. e-portmonetka, czyli jedna z funkcji karty miejskiej. Dzięki niej wystarczy wpłacić pieniądze za bilet okresowy przelewem i można go kupić w autobusowym kasowniku. Karty miejskiej można też używać jako karty kibica Jagiellonii. W ramach działania systemu e-karty, przy przystankach pojawiły się też tablice elektroniczne.