Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo farmaceutyczne: równość zamiast konkurencyjności

(op) Kurier Poranny Fot. Bogumiła Maleszewska
Stała marża na leki refundowane wprowadzi porządek – mówi pani Barbara. – Wreszcie skończą się wędrówki od apteki do apteki w poszukiwaniu tańszych leków
Stała marża na leki refundowane wprowadzi porządek – mówi pani Barbara. – Wreszcie skończą się wędrówki od apteki do apteki w poszukiwaniu tańszych leków
Stałe marże i ceny leków refundowanych – to proponuje Ministerstwo Zdrowia. Po co? Żeby dostosować polskie prawo do unijnego i wprowadzić porządek na rynku.

Zgadza się z tym Barbara Pałka z apteki Zdrowie w Białymstoku.

– Wreszcie byłby porządek. Skończyłyby się wędrówki od apteki do apteki – mówi. – Jednolita marża wymusi na firmach farmaceutycznych obniżkę cen, na czym skorzysta przede wszystkim pacjent.

Znaczne różnice

Dzisiaj ceny leków w Polsce zależą od wielu czynników. Na medykamenty refundowane ustalony jest limit, powyżej którego pacjent nie płaci. Resztę funduje mu Narodowy Fundusz Zdrowia. Apteki i hurtownie mają ustaloną maksymalną marżę, którą mogą sobie naliczać. Zdarza się, że aptekarze za pomocą upustów i rabatów obniżają ceny leków. W efekcie ten sam preparat w kilku aptekach może różnie kosztować. Te różnice sięgają nawet 100 procent w skali kraju. A to nie wszystkim się podoba.

Zdania są podzielone

– Konkurencja aptek nie powinna polegać na obniżaniu cen leków refundowanych – przekonuje Grzegorz Kucharewicz, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Białymstoku. – Dbałość o pacjenta musi się przejawiać czymś innym.

Oceniając propozycje ministerstwa, Okręgowa Izba Aptekarska zakłada, że nie spowodują one wzrostu cen.

Z kolei przeciwnicy zapowiadanych zmian twierdzą, że tak, po wprowadzeniu ministerialnych marż ceny będą równe. Tyle że wyższe niż obecnie. I chorzy nie będą mieli wyboru.

– Jeżeli to rozwiązanie wejdzie w życie, ceny leków wzrosną – komentuje właśnie Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa UOKiK. – Bo firmy farmaceutyczne zostaną pozbawione możliwości konkurowania, czyli obniżania marż, w granicach dopuszczalnych dziś przez prawo.

Będzie co obniżyć

Leki refundowane, czyli grupa, której zmiany mają dotyczyć, stanowią około 50 procent aptecznego asortymentu. Pozostała część – zgodnie z pomysłami resortu zdrowia – nadal może podlegać konkurencji.

– Czyli apteki cały czas będą mogły walczyć o klienta – zapewnia Jacek Ostaszewski, kierownik hurtowni farmaceutycznej Cefarm Białystok. – Będą miały mozliwość dowolnie obniżać ceny, choćby suplementów diety czy wielu innych specyfików.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny