Pozytywne Wibracje 2011. Festiwal jakich mało (wideo)

PWF 2011 - Sobota

Sobota, 23 lipca to dalsza część pozytywnej zabawy. Koncerty wystartują o godz. 19. Na scenie zobaczymy i usłyszymy:
godz. 19 - Marcin Nowakowski
godz. 19.45 - Pilichowski Band
godz. 20.45 - Count Basic
godz. 22.30 - Seal

Białystok cenię między innymi za imprezę, która się u was odbywa - Pozytywne Wibracje Festival - zapewnił nas podczas jednej z rozmów muzyk Adam Sztaba. - Byłem w tamtym roku, mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć również w tym. To impreza, która jest marką samą w sobie. Naprawdę warto na niej być.

Podobnie twierdzi wielu przyjezdnych, którzy zapowiadają, że w weekend 22-23 lipca na pewno odwiedzą Białystok.

- Nie mogę przegapić okazji, żeby zobaczyć Seala na żywo - twierdzi Bartek z Warszawy. - Kto wie? Może nie będę miał więcej okazji, żeby go posłuchać. I to za tak małe pieniądze! Białystok powinien być dumny, że ma taki festiwal.

Seal - Kiss From A Rose:

Zarówno władze miasta, jak i mieszkańcy cieszą się, że to właśnie nasze miasto zostało wybrane jako miejsce festiwalu. A w sumie... dlaczego Białystok?

Organizatorzy festiwalu podkreślają unikalną urodę oraz atmosferę Pałacu Branickich, na dziedzińcu którego odbywa się impreza. Goście, którzy przyjechali na zeszłoroczną edycję chwalili także pięknie odnowiony rynek, bogate życie nocne miasta, a także malownicze okolice. Wielu z nich w oczekiwaniu na wieczorne koncerty odwiedziło za dnia okolice Biebrzy, Białowieży, Tykocina czy Supraśla lub wybrało się na wycieczkę szlakiem tatarskim. Ponadto zwracają uwagę na doskonałe połączenie z Warszawy oraz z Mazur.

Białystok jest ładniejszy niż Paryż i wydaje pieniądze na inwestycje lepiej niż Londyn - tak wynika z badań Eurobarometru przeprowadzonych wśród Polaków na temat ich miejsca zamieszkania. Z kolei według najnowszych badań Price Waterhouse Coopers, opublikowanych na początku roku wynika, że Białystok gwarantuje niezwykle wysoki poziom bezpieczeństwa, świetnie zarządza środkami unijnymi i prezentuje dobry stan finansów miejskich. Miasto inwestuje także w kulturę, czego namacalnym dowodem jest właśnie druga edycja Pozytywne Wibracje Festival.

- Bardzo się cieszę, że festiwal Pozytywne Wibracje już po raz drugi odbędzie się w Białymstoku - zapewnia prezydent miasta Tadeusz Truskolaski. - Ubiegłoroczna edycja pokazała, że ma on wielką wartość promocyjną dla miasta, a do tego stanowi prawdziwą perełkę jeśli chodzi o repertuar, niespotykany na innych tego typu imprezach w Polsce. Serdecznie zapraszam wszystkich do przyjazdu i przekonania się na własne oczy, jak w scenerii pięknie odrestaurowanego Pałacu Branickich muzyka i światło tworzą niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju, pozytywny klimat.

Seal - Fly Like An Eagle:

Zdecydowanie największą gwiazdą Pozytywne Wibracje Festival będzie Seal. Artysta wystąpi na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku drugiego dnia festiwalu - w sobotę 23 lipca - w ramach trasy "The Commitment Tour".

Sobota 23 lipca - drugi dzień PWF 2011 - zapowiada się gorąco. Przed wielką gwiazdą festiwalu Seal'em, po raz pierwszy w Polsce wystąpi znana gwiazda muzyki acid jazz - zespół Count Basic w składzie m.in. Peter Legat - gitarzysta i lider zespołu oraz wokalistka Keyontia Romaine. W sobotę zagra także znana polska formacja Pilichowski Band, zespół jazz-funk-rockowy założony przez basistę - Wojtka Pilichowskiego oraz Marcin Nowakowski, którego występ będzie gratką dla miłośników smooth-jazzowych dźwięków saksofonowych.

Na wspomniany wcześniej koncert Seala oprócz setek białostoczan czeka też zastępca prezydenta Białegostoku - Tadeusz Arłukowicz.

- Występ artysty takiej klasy w naszym mieście to wielki sukces Białegostoku - zapewnia Arłukowicz. - Cieszę się tym bardziej, że Seal odwiedzi nas po występach na takich imprezach jak szwajcarski Montreux Jazz Festival czy North Sea Festival w Rotterdamie. To duże wyróżnienie, a także potwierdzenie rangi i klasy festiwalu Pozytywne Wibracje, którego nazwa całkowicie oddaje klimat i przesłanie tej imprezy. W jej trakcie możemy wysłuchać starannie wybranej grupy znanych i cenionych artystów, reprezentujących często odmienne style, ale zawsze grających na najwyższym światowym poziomie.

Seal - It's a Man's World:

Bilety i karnety na PWF 2011 dostępne są w sprzedaży ogólnopolskiej w punktach sprzedaży oraz systemach internetowych. Więcej w internecie na stronie www.pozytywnewibracjefestival.pl. Bilet warto kupić, ponieważ - jak zapewniają organizatorzy - cały teren festiwalowy będzie zamknięty. Nie będzie możliwości wejścia bez biletu. Plac przed Pałacem Branickich podzielony zostanie na dwie strefy (Golden Circle i Dziedziniec Wstępny). Obie są biletowane. Wszystkie bilety po wejściu na teren festiwalu zostaną zamienione na specjalne opaski.

Jaki jest Twój ulubiony polski zespół?

- Kult jest wspaniałym zespołem. Uwielbiam emocje i dramatyzm, które wyczuwalne są w ich muzyce. A przeżywanie muzyki jest najistotniejsze, ponieważ wówczas tworzy się niezwykła więź między artystą a słuchaczami.

Czy jako dziecko marzyłeś o tym, aby zostać muzykiem? Kim chciałeś być?

- Nie sądzę, aby ktoś, włącznie ze mną, zdawał sobie sprawę z tego, że mam jakikolwiek talent muzyczny, do momentu gdy skończyłem 11 lat i zaśpiewałem w szkole "I Can See Clearly". Od tego momentu zacząłem poważnie brać pod uwagę tworzenie i wykonywanie muzyki w przyszłości. Przez moment studiowałem architekturę, ale szybko doszedłem do wniosku, że to muzyka jest moją największa pasją. Jestem wdzięczny losowi, że udało mi się przekształcić pasję w karierę.