Od tylu lat czekamy na budowę tej drogi. Przejazd przez Białystok nie jest łatwy. Podobnie jest z dziewiętnastką. Ta trasa, która łączy północ z południem Polski, została przez wszystkich zapomniana. Nie ma nawet normalnego pobocza - mówi Mikołaj Lankiewicz, dyrektor biura Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia.
W najbliższym czasie pewnie nic się nie zmieni. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku właśnie odmówiła zgody na budowę drogi ekspresowej S19 na odcinku Choroszcz - Ploski oraz drogi krajowej nr 65 Kudrycze - Grabówka. Główny powód to dokumentacja, na podstawie której Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku chciała uzyskać decyzję środowiskową.
- Nasze wątpliwości wzbudził przede wszystkim fakt, że całą dokumentację opracowano na podstawie nieaktualnej inwentaryzacji przyrodniczej. Przedawnione wyniki badań i nieprawidłowa metodyka praktycznie uniemożliwiają prawidłową ocenę wpływu na chronione gatunki i siedliska - mówi Małgorzata Wnuk z RDOŚ.
Więcej przeczytasz w środowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?