Toruń. Sprawa 23-letniego nożownika, który zabił 26-latka w jednym z toruńskich klubów, może przybrać nieoczekiwany obrót. - Będziemy zmierzali do tego, aby przedstawić naszego klienta jako osobę, która broniła się i w wyniku obrony doszło do zabójstwa - mówi Piotr Bartecki, obrońca Dawida W.
Rzecznik Prokuratora Okręgowego w Toruniu Artur Krause przyznaje, że nie można wykluczyć żadnego scenariusza. - To nie jest jeszcze czas, kiedy możemy zamykać drogę przed jakimiś wersjami, które na początku zostały założone w tym śledztwie - dodaje Krause.
Za wersją o obronie koniecznej mają przemawiać nagrania z monitoringu, na których ma być widać szarpaninę przed klubem. 26-latek miał tam zaatakować kolegę Dawida W., a ten usiłował go bronić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?