Taki wyrok zapadł w środę sąd w Warszawie. Mężczyzna po tej interwencji miał złamany kręgosłup.
Antyterroryści z białostockiej komendy wtargnęli do mieszkania, które wynajmował Piotr D. w Warszawie, w lutym 2008 roku. Myśleli, że są tam groźni przestępcy. W czasie interwencji powalili Piotra D. na ziemię. Skończyło się to złamanym kręgosłupem.
Piotr D. pozwał Komendę Wojewódzką Policji w Białymstoku. Ta przyznała, że doszło do pomyłki, ale zapłacić nie chciała. Według niej, to Komenda Główna Policji, której podlega CBŚ, miała informację, że w tym mieszkaniu jest groźny przestępca - podał rmf24.pl.
Piotr D. domagał się ponad 200 tys. zł odszkodowania. Sąd uznał, że to zbyt dużo. Zasądził 70 tys. zł zadośćuczynienia oraz 7 tys. zł jako zwrot kosztów leczenia. Białostocka policja ma też oddać 3,8 tys. kosztów procesu.
Poszkodowany mężczyzna twierdzi, że przez omyłkową akcję policji jego życie nie jest już takie jak przed wypadkiem. Nie może uprawiać sportu i nosić ciężkich rzeczy. Cierpi też na ból kręgosłupa. Na razie nie wie czy będzie się odwoływał od wyroku. Podlaska policja czeka z kolei na pisemne uzasadnienie wyroku - poinformował rmf24.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?