O sprawie jako pierwsi poinformowali dziennikarze "Gazety Wyborczej". Dowiedzieli się oni, że po przywiezieniu zwłok do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu pracownicy robili sobie z nimi selfie.
Czytaj też: Ewa Tylman zginęła przy moście (wideo)
- W zakładzie medycyny sądowej po przewiezieniu zwłok do prosektorium pracownicy firmy pogrzebowej otworzyli worek z ciałem i robili sobie z nim zdjęcia. Potwierdzają to nagrania z monitoringu - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Czytaj też: Ewa Tylman [NAGRANIE Z MONITORINGU]
Prokuratura: Przy odnalezionym ciele znaleziono kartę płatniczą E. Tylman. Przyczyna zgonu wciąż nieznana
Źródło: TVN24
Pracownicy mogą odpowiedzieć w tej sprawia za zbezczeszczenie ludzkich zwłok. Mówi o tym Ustawa z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Gwarantuje ona konieczność zachowania godności należnej zmarłemu.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?