Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Tyszkiewicz: Czekamy na mały ruch graniczny z Białorusią. Właśnie pojawiła się szansa

Marta Gawina
Na uruchomienia małego ruchu granicznego Polska czeka od 2010 roku - przypomina poseł Robert Tyszkiewicz
Na uruchomienia małego ruchu granicznego Polska czeka od 2010 roku - przypomina poseł Robert Tyszkiewicz Piotr Smoliński
Unia Europejska zniosła sankcje dyplomatyczne wobec Białorusi. Dla Polski i naszego regionu to szansa na poprawę relacji sąsiedzkich.

Cofnięcie sankcji dyplomatycznych to efekt spełnienia przez Białoruś podstawowego warunku stawianego przez Unię - zwolnienia więźniów politycznych - przypomina podlaski poseł Robert Tyszkiewicz i szef parlamentarnego zespołu do spraw Białorusi.

Sankcje zostały zniesione wobec 170 obywateli Białorusi, w tym Aleksandra Łukaszenki. Mogą już podróżować do krajów UE. Taki ruch Brukseli, jak oceniają eksperci, może być początkiem normalizacji stosunków z Mińskiem. - To szansa na dialog między Białorusią i Unią Europejską - podkreśla poseł Robert Tyszkiewicz.

Dodaje jednocześnie, że prawdziwym sprawdzianem intencji Mińska będą jesienne wybory parlamentarne. Wtedy okaże się, czy Białoruś wdroży większość wytycznych OBWE dotyczących przebiegu głosowania.

Na poprawę relacji z Mińskiem czeka też Polska i województwo podlaskie, bezpośrednio sąsiadujące z Białorusią. Wśród naszych priorytetów jest m.in. mały ruch graniczny.

Sześć lat temu ratyfikował go w Kuźnicy Białostockiej ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. Strona białoruska deklarowała wtedy, że mały ruch wejdzie w życie w ciągu kilku miesięcy. Jednak cała sprawa utknęła w Mińsku. Do tej pory nie przesłała noty dyplomatycznej, która automatycznie uruchomiłaby ruch bezwizowy. Ten objąłby kilkaset podlaskich miejscowości położonych w odległości trzydziestu kilometrów od granicy. Wśród nich jest gmina Supraśl, Czarna Białostocka, Michałowo, Bielsk Podlaski, Suchowola, Sokółka, Hajnówka. Ich mieszkańcy nie potrzebowaliby wiz. Do przekraczania granicy wystarczałyby zaświadczenia wydawane na pięć lat. Na podstawie karty MRG w strefie małego ruchu można przebywać do 90 dni w ciągu pół roku i do 30 dni jednorazowo. Podróżny, który chciałby wyjechać poza strefę, potrzebowałby wizy.

Niedawno pojawiły się jednak doniesienia, że strona białoruska nie wyobraża sobie uruchomienia MRG, bez poprawy infrastruktury na przejściach granicznych. Takie stanowisko zajął Szef Komitetu Wojsk Granicznych Białorusi Koszty prac na granicy byłyby olbrzymie. W grę wchodzą miliardy rubli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny