Swoją decyzję ogłosił w piątek, dwa dni przed wyborami w podlaskiej PO. Przy okazji stwierdził, że 3,5 roku jego rządów to sporo sukcesów. Zaliczył do nich podlaski wynik prezydenta Bronisława Komorowskiego, ostatnie wybory samorządowe do sejmiku oraz do Parlamentu, w trakcie których podlaska PO zdobyła historyczny mandat senatorski.
Damian Raczkowski pryznał, że czas jego rządów był niełatwy. Nazywano go nawet Damianem bez ziemi, bo nie miał wsparcia zarządu regionu PO.
Wybory szefa podlaskiej PO odbędą się w niedzielę. Na razie oficjalny kandydat jest tylko jeden. To poseł Robert Tyszkiewicz. Czy będzie miał kontrkandydata nie wiadomo. Ten może się pojawić w dniu wyborów.
Damian Raczkowski zapewnia, ze będzie wspierał kolejnego przewodniczącego PO w naszym województwie, by jego partia wygrywała wybory.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?