Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent broni zastępcy. Ma prawo, a nawet obowiązek jeździć na mecze

Tomasz Mikulicz
Rafał Rudnicki odpowiada w mieście za promocję i sport
Rafał Rudnicki odpowiada w mieście za promocję i sport Wojciech ojtkielewicz
Rafał Rudnicki oglądał w Kielcach mecz Jagi. Tłumaczył, że to przy okazji, bo załatwiał inne miejskie sprawy. Teraz jego szef bierze go w obronę.

Na początku maja wiceprezydent Rafał Rudnicki był widziany na meczu Jagiellonii w Kielcach. Pojechał tam służbowym autem. Potem tłumaczył, że zmagania jagiellończyków obejrzał przy okazji, w czasie wolnym. A w Kielcach był służbowo w sprawie koncertu i wystawy. Nie chciał jednak zdradzać, o jakie konkretnie imprezy chodzi.

Dopiero prezydent Kielc Wojciech Lubawski w wypowiedzi dla mediów stwierdził, że z Rudnickim rozmawiał o sprowadzeniu do Białegostoku wystawy o bracie Józefa Piłsudskiego - Bronisławie Piłsudskim. Natomiast nie przypominał sobie, by była mowa o jakimś koncercie.

W jednym z piątkowych wydań „Magazynu” daliśmy Rudnickiemu minusa za to, że wciąż nie chce powiedzieć, jakie imprezy próbował do Białegostoku ściągnąć.

Wiceprezydent zareagował błyskawicznie. Napisał na Twitterze, że zamiast dawać minusa wystarczy zapytać (pytaliśmy kilka razy - przyp. red.). Wspomniał o wystawie o Bronisławie Piłsudskim. I ujawnił wreszcie, że chciał ściągnąć koncert Lata Dwójki i Radia Eska. Był planowany na 16 lipca, ale ostatecznie do porozumienia nie doszło. - Będzie „coś” innego w dniach 19-20 sierpnia - napisał.

Zapytaliśmy więc, czym będzie owo „coś”. - Powiem na początku sierpnia - stwierdził tylko Rafał Rudnicki. Podkreślał, że wszystko co miał do powiedzenia w tej sprawie napisał już na Twitterze.

Zapytaliśmy co o tej sytuacji sądzi jego szef. - Prezydent Kielc potwierdził, że spotykał się z moim zastępcą w ważnych sprawach. Ale tak naprawdę nawet gdyby takie spotkanie się nie odbyło, mój zastępca ma prawo, a nawet obowiązek jeździć na mecze Jagiellonii - uważa Tadeusz Truskolaski.

I podkreśla, że Rudnicki odpowiada za promocję i sport. - Powinien więc kontrolować, jak realizowana jest umową promocyjna zawarta przez miasto z Jagiellonią. To normalna praca zastępcy prezydenta - mówi Truskolaski.

Zauważamy, że to jednak bardzo przyjemna praca. - Czy przyjemna? Jechać osiem godzin samochodem, potem wracać w nocy? To raczej średnio przyjemne. Choć nie przeczę, że sam mecz może być jakimś przeżyciem - uważa prezydent.

Postanowiliśmy przyjrzeć się miejscom, wydarzeniom i imprezom, które istnieją w Polsce czy na świecie a które mogłyby powstać także w Białymstoku. Część z nich jest realna, część to tylko marzenia, a część trzeba potraktować z przymrużeniem oka. Zapraszamy na subiektywne zestawienie stworzone przez naszą redakcję.

Czego brakuje w Białymstoku? Oto nasze propozycje [ZDJĘCIA]

Magazyn informacyjny 20.07.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny