Policja ma nowy sposób na oszustów. To dziecięca laurka.

- Ta laurka jest dla babci, a ta dla dziadka - pokazuje Michałek z grupy Kacperków w Przedszkolu Samorządowym nr 26. Wczoraj malował je razem z innymi dziećmi w przedszkolu.

Nie są to jednak zwyczajne laurki. Przygotowali je policjanci. Na drugiej stronie kartki znajduje się garść informacji o tym, jak nie dać się oszukać złodziejom, którzy podszywają się pod fachowców lub przedstawicieli różnych instytucji.

- Ostatnio było wiele przypadków oszukiwania starszych osób - opowiada Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji. - A że zbliża się święto babci i dziadka, to wymyśliliśmy właśnie taką akcję. Oszuści kombinują, jak okraść starsze osoby, a my kombinujemy jak je ustrzec przed oszustami.

Za pośrednictwem przedszkolaków, ostrzeżenia trafią do osób starszych. Policja do akcji zaprasza wszystkie przedszkola. Wzór pożytecznej laurki można wydrukować ze strony internetowej podlaskiej policji.

- Od razu zgodziłam się na taką akcję - opowiada Beata Józwowicz, dyrektorka Przedszkola Samorządowego nr 26. - Nasza emerytowana przedszkolanka została właśnie tak oszukana. Jakaś para podała się za osoby spisujące stan licznika.

- Taka laurka to dobry pomysł - uważa Jadwiga Strzałkowska-Regucka. - Niby tyle mówi się o tych oszustwach. Ale to nic nie daje. Może jak wnuczek da taką laurkę dziadkowi lub babci, to ostrzeżenie dotrze do nich.

Również dzieci wiedzą, że dziadkowie nie powinni łatwo ufać nieznajomym.

- To może być jakiś przebrany złodziej - mówi Dominik, który swoją laurkę wręczy dziadkowi. - I nie można ich wpuszczać do domu. Bo mogą coś ukraść.

Dzieci opowiadają też jak babcia czy dziadek powinni zachować się w takiej sytuacji.

- Trzeba zadzwonić do firmy albo najlepiej na policję - wyjaśnia Szymon.