Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaskie sery. Minister rolnictwa odciął je od Warszawy.

Barbara Kociakowska [email protected] Fot. archiwum
Ser narwiański z Kościuk ma już swoją markę. Jednak Danuta Popko martwi się, że teraz kiedy odpadł największy rynek zbytu, będzie znacznie trudniej sprzedać ten tradycyjny specjał.
Ser narwiański z Kościuk ma już swoją markę. Jednak Danuta Popko martwi się, że teraz kiedy odpadł największy rynek zbytu, będzie znacznie trudniej sprzedać ten tradycyjny specjał.
Ser koryciński. Ser narwiański. jeszcze niedawno mogliśmy je kupić również w stolicy. Skończyło się - zgodnie z obowiązującym od września rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi produkty pochodzenia zwierzęcego (czyli mięsne i mleczne) mogą być sprzedawane tylko na obszarze jednego województwa lub na obszarze sąsiadujących z nim powiatów znajdujących się na obszarze innych województw.

Przed zmianami rolnicy produkujący sery czy wędliny mogli sprzedawać je na terenie swego województwa i województw sąsiadujących. A więc, podlascy gospodarze mieli dość duży rynek zbytu, bo były to cztery województwa. A najważniejsza była Warszawa, bo tam zapotrzebowanie na żywność nieprzemysłową jest największe.

– Nasz rynek zbytu został mocno okrojony – mówi Danuta Popko, producentka sera narwiańskiego z Kościuk. – W województwie podlaskim jest bardzo dużo serowarów i w momencie, kiedy tracimy Warszawę, w której sprzedajemy najwięcej, nasza sytuacja staje się bardzo zła. Bo rynek podlaski jest mocno nasycony serami. Jest tu bardzo wielu producentów.

Danuta Popko swoje sery warzy w profesjonalnej serowarni. Została otwarta pod koniec 2005 roku. I choć była to bardzo odważna decyzja, dziś wie, że była ona trafna. Cieszy się, że obrała ten kierunek. W ciągu kilku lat produkcja serów w gospodarstwie w Kościukach, systematycznie rosła. Gospodyni miniony rok ocenia jako bardzo dobry. Ale czy ten też taki będzie?

– Bardzo obawiam się tych zmian, które „podarował” nam minister rolnictwa – mówi pani Danuta. – Bo jeśli nie sprzedamy serów na terenie województwa mazowieckiego, to gdzie?

Sery narwiańskie z Kościuk teraz kupują turyści odwiedzający okoliczne gospodarstwa agroturystyczne (np. w Waniewie, Bokinach), biorą je również sklepy ekologiczne i ze zdrową żywnością.

– Mam stałych klientów – mówi serowarka z Kościuk. – Przyjeżdżają do gospodarstwa, biorą od razu większą ilość serów.

Pani Danuta swoich produktów nie wysyła pocztą.

Serowym zagłębiem w województwie podlaskim jest gmina Korycin i sąsiadujące z nią gminy. Tu producentów jest wielu. Sery korycińskie znane są w całej Polsce, a chyba najlepiej w stolicy. Znajdziemy je tam m.in. w sklepach ze zdrową żywnością. – Nie wiemy o żadnych zmianach, nikt nas o nich nie informował, więc sprzedajemy sery tak, jak sprzedawaliśmy dotychczas – powiedział nam jeden z producentów sera korycińskiego. – Wysyłamy je głównie do prywatnych osób, również z Warszawy.

Także jeśli przejrzymy oferty warszawskich sklepów internetowych, znajdziemy w tam sery korycińskie. 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny