Krótsze kolejki do specjalistów i na zabiegi. Koniec dyskryminacji biedniejszych województw. To daje nam nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, którą przegłosowali posłowie.
- Nikt nie był przeciwko. Tylko 20 posłów wstrzymało się od głosu - mówi Damian Raczkowski, podlaski poseł PO i wiceszef komisji zdrowia.
Teraz ustawą zajmą się senatorzy, potem prezydent.
- Myślę, że pod koniec października nowelizacja zostanie podpisana. Powinna wejść w życie od 2010 roku - dodaje Raczkowski.
Od początku był zwolennikiem zmian podziału pieniędzy na leczenie. Teraz bierze się pod uwagę nie tylko liczbę pacjentów w danym województwie, ale też ich zamożność. Im biedniejszy region, tym mniej pieniędzy.
- Dysproporcje są obecnie olbrzymie. Wystarczy porównać Podlaskie z Mazowieckim - wskazuje podlaski poseł.
Warszawa dostaje na pacjenta 1700 zł rocznie, Białystok - 1300 zł. To dlatego kolejki do specjalistów ciągną się u nas latami. Tylko na operację kolana trzeba czekać trzy lata. W dodatku nie ma mowy o zabiegach ponadplanowych. Bo na to NFZ nie daje pieniędzy.
W nowym podziale ważna będzie przede wszystkim liczba pacjentów. Zyskamy na tym kilkadziesiąt milionów zł.
Czy już od 2010 roku? - Pod warunkiem, że będzie więcej pieniędzy ze składek zdrowotnych. Posłowie z bogatszych województw poparli zmiany pod pewnym warunkiem. Przez dwa najbliższe lata oddziały NFZ nie dostaną mniej pieniędzy, niż mają ich teraz. Potem czasie na pewno odczujemy zmiany - wyjaśnia poseł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?