Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaskie. Afrykański pomór świń zaszkodzi gospodarce

Barbara Kociakowska [email protected] tel. 85 748 74 53
Podlaskie. Afrykański pomór świń zaszkodzi gospodarceAfrykański pomór świń najszybciej jest przenoszony przez przemieszczające się dziki. Na Białorusi już wcześniej wykryto tę chorobę, dlatego tereny przy granicy były uważnie monitorowane.
Podlaskie. Afrykański pomór świń zaszkodzi gospodarceAfrykański pomór świń najszybciej jest przenoszony przez przemieszczające się dziki. Na Białorusi już wcześniej wykryto tę chorobę, dlatego tereny przy granicy były uważnie monitorowane. Anatol Chomicz
Po stwierdzeniu groźnej choroby świń u dwóch padłych dzików, teraz robimy wszystko, by zabezpieczyć przed nią hodowle trzody.

Martwe dziki, chore na afrykański pomór świń, znaleziono w powiecie sokólskim (na terenie gmin Szudziałowo i Krynki). Już we wtorek podjęto działania mające nie dopuścić do tego, by wirusem zaraziły się zwierzęta hodowlane. Z dnia na dzień podejmowane są kolejne zabezpieczenia.

Tablice poinformują o zagrożeniu
Przede wszystkim rozszerzono tzw. obszar zapowietrzony, czyli występujący bezpośrednio wokół ogniska choroby, podlegający ograniczeniom oraz kontroli. Obejmuje on teraz 14 miejscowości: Minkowce, Usnarz Górny, Jurowlany, Grzybowszczyzna, Babiki, Ozierany Małe, Ozierany Wielkie, Kruszyniany, Kundzicze, Trejgle, Jamasze, Białogorce, Łapicze, Plebanowo. Rozszerzono także obszar zagrożony pomorem świń – obejmuje on teraz już 43 miejscowości.

Wójt gminy Szudziałowo oraz burmistrz Krynek mają oznaczyć obszar zagrożony poprzez umieszczenie przy drogach publicznych tablic z napisem: Uwaga obszar zagrożony afrykańskim pomorem świń.

Na obu obszarach – zarówno zagrożonym, jak i zapowietrzonym – obowiązuje m.in. zakaz polowań, przewozu świń z gospodarstwa do gospodarstwa, zakaz handlu trzodą chlewną i jakimkolwiek materiałem biologicznym, który pochodzi od świń.

Kontrolują i ostrzegają
Już we wtorek lekarze weterynarii rozpoczęli przegląd gospodarstw znajdujących się w promieniu 10 km od miejsca, w którym znaleziono pierwszego martwego dzika. Liczyli zwierzęta, sprawdzali stopień ich zabezpieczenia, przekazywali też rolnikom informacje o tym, jak powinni chronić swoje zwierzęta.

– Takie przeglądy będą odbywały się średnio co trzy dni

– mówi Mirosław Czech z wojewódzkiego inspektoratu weterynaryjnego.

– Wstępne wyniki pierwszego przeglądu powinny być znane już w czwartek.

Uśpili stado
Natomiast świnie z gospodarstwa rolnika, który znalazł martwego dzika zostały już uśpione i zutylizowane. Nie oznacza to, że w gospodarstwie tym znaleziono wirusa afrykańskiego pomoru świń – po prostu taki sposób postępowania przewidują procedury.
– Jest to tzw. gospodarstwo kontaktowe – tłumaczy Mirosław Czech. – Gospodarz otrzyma od państwa odszkodowanie, równowartość ceny rynkowej zwierząt.

Stado liczyło pięć sztuk.
Niezależnie od tego czy afrykańskim pomorem świń zostanie zarażona trzoda chlewna, czy nie, polska gospodarka i tak poniesie ogromne straty, które będą spowodowane zakazem eksportu  naszej wieprzowiny i nie tylko. O swoje zagraniczne rynki zbytu  obawiają się też nasze spółdzielnie mleczarskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny