Podlaskie absurdy drogowe. W Horodnianach ścieżka pieszo-rowerowa jest, ale przejścia przez ulicę brak

Jeden z naszych czytelników pan Artur na spacerze z rodziną dostrzegł pewien absurd drogowy. Ścieżkę pieszo-rowerową w Horodnianach nagle przecina ulica, jednak nie ma w tym miejscu przejścia dla pieszych.

Wybrałem się z rodziną na spacer do podbiałostockich Horodnian. W okolicach Biedronki zaskoczył mnie brak przejścia dla pieszych. Widać że na ulicy były niedawno malowane pasy. Tylko dlaczego nie namalowano zebry? Nie ma jak się dostać nie łamiąc przepisów na drugą stronę ulicy - przekazuje pan Artur.

Powiatowy Zarząd Dróg w Białymstoku poinformował, że była droga wojewódzka nr 678 została przejęta mocą ustawy o drogach publicznych od poprzedniego zarządcy, a konkretnie od Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Brak przejazdu pieszo-rowerowego w ciągu ścieżki, związany jest z decyzją podjętą przez poprzedniego zarządcę drogi oraz przez organ zarządzający ruchem właściwy dla uprzedniej drogi wojewódzkiej. Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich był również inwestorem budowy ścieżki pieszo-rowerowej, w ciągu której znajduje się przedmiotowy przejazd. Ścieżka pieszo-rowerowa została oznakowana na podstawie projektu stałej organizacji ruchu drogowego - informuje dyrektor Marek Jędrzejewski z Powiatowego Zarządu Dróg w Białymstoku.

Jednocześnie Powiatowy Zarząd Dróg informuje, że zasadność wprowadzenia oznakowania przejazdu pieszo-rowerowego, we wskazanej lokalizacji. Określi powołana odrębnym pismem komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Zobacz też:[TOP 33] Inwestycje, które zmieniły Białystok: Bazar Kawaleryjska, TBS, tunel Nila, stadion, trasa generalska. Są też niespełnione wizje