Za metr kwadratowy powierzchni użytkowej domu lub mieszkania białostoczanie w 2012 roku zapłacą 70 groszy. To o 18 groszy więcej niż w sąsiedniej Choroszczy, a o 14 groszy niż w Juchnowcu Kościelnym. Są to opłaty roczne.
- Nie mamy wygórowanych stawek. Są one porównywalne do innych większych miast w Polsce - uważa Lucjan Bielawski z departamentu finansów w białostockim magistracie. - Mamy przecież więcej wydatków niż mniejsze gminy. Na przykład dużo więcej kosztuje nas infrastruktura, jak chociażby remonty dróg - tłumaczy.
Także białostoccy przedsiębiorcy zapłacą najwyższe podatki w powiecie m.in. od gruntów. Od stycznia za metr kwadratowy będzie to 83 gr. To o 17 gr więcej niż w Choroszczy. Z kolei w Łapach przedsiębiorcy zapłacą 68 gr za mkw., zaś w Supraślu 77 gr.
- Niższymi podatkami chcemy przyciągnąć do nas inwestorów - przekonuje Andrzej Winnicki, rzecznik choroszczańskiego magistratu.
Samorządy całkiem sporo na podatkach zarabiają. Białystok liczy na wpływ około czterech milionów złotych w 2012 roku. Natomiast w Juchnowcu Kościelnym, Łapach i Wasilkowie podatki od nieruchomości mają przynieść dochody około 200 tys. złotych.
- Przyda się nam każdy grosz - przyznaje Marta Szczuka, skarbnik gminy Wasilków. - Na przykład dużo, bo aż 400 tysięcy złotych, kosztuje nas oświetlenie wasilkowskiej obwodnicy - dodaje.
Na 185 tys. zł z podatków od nieruchomości liczy gmina Choroszcz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?