Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobicie w autobusie linii 4. Kierowca wyrzucił bijących się mężczyzn

Archiwum
Dwaj mężczyźni zaatakowali pasażera
Dwaj mężczyźni zaatakowali pasażera Archiwum
Według Czytelnika dwóch pijanych mężczyzn pobiło pasażera, a kierowca zamiast wezwać policję, wyrzucił całą trójkę z autobusu.

Do redakcji zadzwonił Czytelnik, który opowiedział o sytuacji, jaką przeżył podczas podróży autobusem linii 4 o numerze bocznym 684. Według jego relacji w piątek przed godz. 18 w autobusie został pobity człowiek, a kierowca nie wezwał policji.

- Na przystanku na al. Jana Pawła II do autobusu wsiadło dwóch pijanych osiłków - opowiadał Czytelnik. - Od razu podeszli do jednego z mężczyzn i bez ostrzeżenia zaatakowali go. Zaczęła się szarpanina. Podbiegłem do kierowcy i poprosiłem, aby wezwał policję. Ten chwycił za słuchawkę i skontaktował się z dyspozytorem.

Według Czytelnika kierowca zatrzymał się na przystanku przy ul. Zwycięstwa i kazał wysiadać całej trójce, bo inaczej wezwie policję. Napastnicy wraz z zakrwawionym i pobitym mężczyzną wysiedli.

- Jestem zbulwersowany zachowaniem kierowcy - powiedział nasz Czytelnik. - Powinien wezwać policję. Przecież mogli zabić tego człowieka. W takiej sytuacji strach jeździć autobusami.

- Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia o bójce w autobusie - mówi asp. Aneta Łukowska z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Ale możliwe, że jeszcze ktoś się do nas zgłosi w tej sprawie.

Aby potwierdzić to zdarzenie próbowaliśmy skontaktować się z dyrektorem zarządu Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Niestety nie odbierał telefonu. W większości autobusów jest monitoring.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny