PO rozpoczęła kampanię wyborczą. Podsumowała dotychczasowe osiągnięcia.

- Dziś bardziej potrzeba nam wiary w siebie, a nie wlewania pesymizmu, zniechęcenia i czarnych wizji, czym specjalizują się nasi konkurenci z PiS-u. Im więcej pesymizmy, tym mniej wiary, aktywności i inicjatyw - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Robert Tyszkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej.

Razem z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Arłukowiczem i marszałkiem województwa Jarosławem Dworzańskim przedstawili raport z rządów PO. W Białymstoku sześć lat temu wydano na budowę i remonty dróg zaledwie 35,7 milionów złotych. W ubiegłym koszt tych inwestycji sięgnął 290 milionów. Według danych przygotowanych przez Platformę wsparcie policji z budżetu miasta z 0,795 mln złotych w 2006 roku wzrosło w 2010 roku do 1,78 miliona złotych.

- Powstały nowe szkoły i przedszkola, w których zwiększyła się ilość miejsc. Pod tym względem Białystokjest liderem w kraju - mówił Tadeusz Arłukowicz.

Zwracał też uwagę na zwiększenie środków ma realizację imprez kulturalnych.

- W ubiegłym roku przeznaczono na nie aż 4,4 miliona złotych - zauważył. - Pięć lat temu na kulturę dawano zaledwie pół miliona.

Marszałek chwalił rozwój naszego województwa.

- Przygotowaliśmy 7403 projekty unijne dla województwa o wartości prawie 10 miliardów złotych - powiedział Jarosław Dworzański. - Z czego 5,5 miliarda złotych to dofinansowania.

Dochody samorządów w ciągu czterech lat wzrosły o prawie półtora miliarda złotych.

- Program Rozwoju Polski Wschodniej okazał się na tyle użytecznym narzędziem, że marszałkowie polski zachodniej, planują stworzyć coś na wzór naszego programu dla swoich województw - chwalił Robert Tyszkiewicz.

Zwracał uwagę na największą inwestycję zagraniczną w Polsce w roku 2010 jaką jest budowa fabryki koncernu IKEA w gminie Orla, która przyniosła 250 miejsc pracy, a docelowo wyniesie 2 tysiące. Nie pominął też zmniejszenia i ustabilizowania migracji ludności z województwa podlaskiego, która coraz częściej pozostaje w miejscu urodzenia.

Politycy Platformy nie szczędzili też uszczypliwych komentarzy pod adresem członków podlaskiego Prawa i Sprawiedliwości. Specjalnie dla nich przygotowali autobus wycieczkowy z minionej epoki.

- Zapraszamy kolegów z PiS do przejażdżki ogórkiem od władz Białegostoku - mówił Tadeusz Arłukowicz. - To czerwony autobus, który porusza się z prędkością właściwą dla PiS-u. Będzie mógł obwieźć chętnych i pokazać jak Białystok zmienił się w ciągu ostatnich lat rządów PO.

Mogłoby to być nieco trudne z uwagi na liczne remonty prowadzone obecnie w mieście.