O tragicznym wypadku, do którego doszło na jeziorze Hołny w powiecie sejneńskim pisaliśmy już w poniedziałek.
Około południa utonął tam 52-letni mężczyzna.
- Na miejscu, na podstawie relacji świadków, wstępnie ustalono, że mężczyzna pływał na tratwie wykonanej ze styropianu i desek - mówi mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
W pewnym momencie z niewyjaśnionych przyczyn wpadł do wody i już nie wypłynął.
Ciało 52-letniego mieszkańca Suwałk w odległości około 20 metrów od brzegu na dnie jeziora odnaleźli strażacy.
Okoliczności tego tragicznego zdarzenia wyjaśniają sejneńscy policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?