PiS naciska prezydenta Białegostoku, by podał kwotę nagród

A Dudziński zastanawiał się, co zrobić z taką informacją, że tyle i tyle prezydent przyznał nagród tym i tym urzędnikom. - Co pójść do kogoś na skargę? - pytał.

Ton dyskusji nadawał jednak przewodniczący PiS w radzie miasta Henryk Dębowski, który domagał się od prezydenta, by jeszcze na sesji przedstawił w jakiej wysokości przyznał nagrody i dodatki specjalne swoim zastępcom, skarbnikowi oraz sekretarzowi miasta. Interesował go okres od 2006 do 2017 roku.

PiS żąda, by urzędnicy miejscy oddali nagrody i dodatki specjalne przyznane przez prezydenta Białegostoku [WIDEO, ZDJĘCIA]

Prezydent Tadeusz Truskolaski prosił, by Dębowski traktował go poważnie. - Nie da się w ciągu godziny wydobyć takich szczegółów - mówił.

Zapewnił jednak, że Dębowski dostanie na piśmie dokładne kwoty. - Pytanie tylko jakie pan nagrody otrzymał w urzędzie marszałkowskim? - zastanawiał się prezydent.

Dębowski odpierał, że urząd marszałkowski nie może podać takich informacji, bo prawo go do tego nie zobowiązuje.

Podczas sesji radni uchwalili też obniżenie podatku od nieruchomości. Skorzystają właściciele garaży oraz lokali wykorzystywanych przez organizacje pożytku publicznego. Obecna stawka 7,4 za mkw zostanie od 1 stycznia obniżona do 5 zł.