Spis treści
Jak zapowiadają sami twórcy songi autorstwa Joanny Drozdy w brawurowy sposób przedstawią ekstatyczni dyplomanci dramatycznie białostockiej Akademii i to w dodatku Teatralnej. Ten spektakl, to właściwie będzie koncert na 13 piosenek żwawych i... jedną wcale! Będzie z muzą na żywo, z barem na żywo i do tego piosenki na żywo. W klubie, przy stolikach, a nie w teatralnej sali.
Czeka nas przygoda artystyczna w postaci piosenek, które poruszają bardzo poważne, egzystencjalne czasem wręcz tematy, w sposób absolutnie niepoważny - mówi Joanna Drozda, autorka tekstów piosenek, autorka scenariusza i reżyserka. - Po tym jak dostałam zaproszenie od pana Artura Dwulita do pracy ze studentami, to bardzo chciałam spotkać ich z gatunkiem, który jest taki trochę wymierający teraz w Polsce, czyli z piosenką literacką, gdzie tekst jest kluczowy (...) Pomyślałam sobie, że jeżeli oni są jeszcze w Akademii, to jest to najlepszy moment, żeby móc się z czymś takim zmierzyć. Bo aktor, który kończy szkołę, powinien otrzeć się o bardzo różne, jak najdziwniejsze gatunki. I takim właśnie najdziwniejszym gatunkiem są piosenki, które piszę do moich spektakli. Trudno je zawsze okiełznać, mają strasznie dużo zmian rytmów, rymów i opowiadają w sposób bardzo skomplikowany o bardzo prostych sprawach.
Studenci wychodzą poza Akademię Teatralną i zapraszają nas do ciekawego świata
Co więcej, studenci z piosenkami wychodzą poza Akademię Teatralną i scenę, którą znają i sprawdzać się będą w przestrzeni zupełnie dla nich nowej, klubowej - gdzie zostają wrzuceni między stoliki, między ludzi, gdzie nie ma szans na jakiekolwiek kłamstwo czy sztuczność.
Przychodzimy tutaj, zapraszamy widzów, aby opowiedzieć swoją historię - twierdzi Zofia Tkocz, jedna ze studentek, która wciela się w rolę właścicielki baru. - To wyzwanie, taka piosenka poza szkołą, nowa scena, nowe okoliczności, muzyka na żywo. Wszystko to jest wyzwaniem, ale też ważną lekcją. Właśnie to, że mogliśmy spróbować swoich sił w bardzo niekontrolowanych warunkach. To jednak jest bar do którego przyjdą ludzie, gdzie stoliki nie zawsze są ułożone tak, jak na poprzedniej próbie. I to jest naturalne, a my musimy się w tym odnaleźć.
Jak twierdzi reżyserka - piosenki w spektaklu nawiązują do tematów współczesnych, jak na przykład uzależnienie od social mediów, tematy dotyczące starzenia się - jak w piosence o syrenie, która ma kurze łapki przy oczach i wypadają jej łuski. A do tego i nie wiadomo, kto jej da kwiaty na rocznicę ślubu - czterdziestą. Poruszany jest także temat swobody, jak i seksualności, afirmacji ciała, piękna i mówienia wprost o swoich potrzebach. Jest też i o... komunikacji miejskiej!
Mamy wspaniałą dziesiątkę ludzi na progu swojej kariery, na jej początku - zapewnia reżyserka. - Którzy mają świadomość tego, że istnieją tylko mając widza. I, że tylko jeśli ten widz będzie przychodził do teatru i będzie płacił za bilety, tylko wtedy teatr ma szansę istnieć. Więc lepiej już śpiewać do kieliszka niż grać do kotleta. O tyle wyżej zaczynamy, od takiej lepszej chałtury.
Praca ze studentami przebiegała świetnie
Joanna Drozda dodaje, że ze studentami pracuje jej się świetnie, są niezwykle odważni i otwarci, a do tego chętni na realizację pomysłów, nawet tych najbardziej szalonych.
Śpiewam piosenkę z musicalu "40-latek" - mówi student, Wojciech Leśniewski. - Piosenka tak naprawdę porusza temat męskości i jakiegoś schematu męskości, w które jesteśmy wtłaczani i jak się z tym czujemy? Moja postać umiarkowanie akceptuje ten schemat, może w ten sposób niezbyt go lubi i nie boi się tego powiedzieć.
Jestem człowiekiem, który po prostu... zapomniał się zakochać i bardzo cierpi z tego powodu - dodaje student, Stanisław Michalski. - Ale nie będę więcej mówił. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie!
Twórcy i daty spektakli
Na scenie zobaczymy Lekkie obyczaje w składzie:
- Adam Poboży,
- Agata Nierzwicka,
- Angelika Włoch,
- Jakub Durniat,
- Julia Kolanek,
- Laura Walczak,
- Natalia Walaszczyk,
- Stanisław Michalski,
- Wojciech Leśniewski,
- Zofia Tkocz.
Twórcy:
- Joanna Drozda
- Marcin Nagnajewicz
- Karolina Garbacik
- Michał Głaszczka
- Jola Łobacz.
Inspicjentka: Laura Walczak
Konsultacje wokalne: Cezary Szyfman
Technika mowy: Ewa Gajewska-Jasińska
Pracownia plastyczna: Karolina Baczar, Anna Chilińska, Magdalena Dąbrowska, Zbigniew Romanyk, Róża Turlińska
Dział techniczny: Mirosław Bobowik, Mariusz Doroszko, Artsemi Khatkevich, Krzysztof Matosek, Jan Mróz
Wiek odbiorców: 16+
Spektakl będzie można zobaczyć:
- 7 kwietnia (niedziela) PREMIERA, godz. 18 (zaproszenia)
- 8 kwietnia (poniedziałek), godz. 20
- 15 kwietnia (poniedziałek), godz. 20
- 18 kwietnia (czwartek), godz. 20
- 22 kwietnia (poniedziałek), godz. 20.
Miejsce: Zmiana Klimatu, ul. Warszawska 6. Rezerwacje biletów przyjmowane są telefonicznie w godz. 9-15 (tel.: 85 743 54 53). Bilety: 15-30 złotych. Uwaga! Zmiana Klimatu będzie otwierana dla widzów na godzinę przed każdym pokazem. Organizatorzy proszą o wykupienie zarezerwowanych biletów w kasie umieszczonej w przedsionku klubu do godz. 19.30, potem rezerwacje będą anulowane.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?