Takiej współpracy jeszcze nie było. Sąsiadujące ze sobą instytucje - Białostocki Teatr Lalek oraz Opera i Filharmonia Podlaska - przygotowują wspólne przedstawienie. Będzie to historia Pinokia - słynnego pajacyka, bohatera powieści Carla Collodiego.
- To bardzo interesujące doświadczenie, gdy obie instytucje się wspierają i uzupełniają swoje możliwości - mówi Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek oraz reżyser bajki muzycznej.
W „Pinokiu” zagrają aktorzy BTL. Towarzyszyć im będzie kwintet smyczkowy opery. Muzycy zagrają kompozycje przygotowane przez Krzysztofa Dziermę.
- Muzyka na żywo nadaje rytm i tempo całemu spektaklowi. Muzycy jak i aktorzy muszą słuchać się nawzajem. Tutaj nie ma dyrygenta, dyrygentem jest każdy gest i ruch aktorów na scenie - mówi kompozytor.
- Ilustracja muzyczna wykonywana na żywo nie jest dziś powszechnym zjawiskiem w teatrach - zauważa Malinowski. - Dodatkowo aktorzy, którzy wcielają się w kilka postaci, zaśpiewają też sporo piosenek.
„Pinokio” w adaptacji Zbigniewa Głowackiego to spektakl utrzymany w duchu wędrownej komedii ludowej, którą wystawia trupa artystów. Scenografię, którą zaprojektował Michał Wyszkowski, stanowi kolorowy drewniany wóz, podłoga złożona z desek i kilka rekwizytów. W spektaklu wykorzystanych będzie sporo elementów teatru animacji: Pinokio to lalka prowadzona przed aktorem, są też klasyczne pacynki, maski i teatr cieni. Te pomysły powinny się spodobać nie tylko najmłodszym widzom.
Premiera bajki w sobotę, 2 kwietnia, o godz. 12 na scenie kameralnej opery. Premiera szkolna odbędzie się w piątek o godz. 10. Kolejne spektakle 5, 6, 12, 13, 14, 15, 19, 20, 26 kwietnia. W maju spektakl będzie wystawiany w BTL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?