Piłkarska seniorska sekcja kobieca

Dziewczyny trenują od połowy listopada. Na razie wprawiają się w sztuce kopania piłki i biorą udział w towarzyskich turniejach.

- Jednak już myślimy o starcie w rozgrywkach kobiecej trzeciej ligi, w której zmierzymy się z rywalkami z dwóch województw: podlaskiego i warmińsko-mazurskiego - zapowiada trenerka nowego bielskiego zespołu Anna Mortel.

Pierwszy raz spotkały się przed dwoma miesiącami. Ogłoszenia o naborze do nowej sekcji pojawiły się w internecie i w Kurierze, do treningów zachęcały się same kandydatki na piłkarki. Na pierwsze zajęcia przyszło 20 dziewczyn. - I taka frekwencja utrzymuje się do dziś, chociaż osoby się zmieniają. Niektóre rezygnują, pojawiają się nowe. Szkielet drużyny jednak mamy już silny - mówi prezes Tura i kierownik sportu w MOSiR-ze Krzysztof Grodzki.

Już w grudniu, po kilku treningach, bielska drużyna pojechała na turniej do Moniek, gdzie zmierzyła się z bardziej doświadczonymi rywalkami. Zajęła na nim ostatnie miejsce, ale pozostawiła po sobie dobre wrażenie.

- Nie jest tak, że musimy uczyć dziewczyny podstaw kopania piłki, bo większość z nich wcześniej już uprawiała futbol - mówi trenerka Anna Mortel.

- Brały udział w rozgrywkach szkolnych, a część grała nawet w meczach ligowych reprezentując klub z niedalekiego Michałowa - dodaje prezes Grodzki.

Wszystkie piłkarki pochodzą z Bielska lub okolicznych gmin, większość uczy się w szkołach średnich. Ich trenerka ma za sobą występy w rozgrywkach ligowych w barwach KS Michałowo i Włókniarza Białystok.

- To moja pierwsza praca trenerska - przyznaje trenerka Anna Mortel, na co dzień policjantka. - Ale mam doświadczenie z pracy z młodzieżą w klasie policyjnej Zespołu Szkół nr 1. Prowadzę też treningi z bielskimi funkcjonariuszami policji.

Nowy zespół występuje pod szyldem MOSiR Tur i na razie ma zdobywać doświadczenie. - Od września chciałybyśmy wystartować w III lidze, gdzie naszymi rywalkami byłyby zespoły z Mielnika, Moniek i Szczuczyna oraz Olsztyna, Mrągowa, Korsz i Kętrzyna - mówi trenerka.