Pijany wbiegł wprost pod koła mercedesa. Miał prawie dwa promile.
(dor)
Wczoraj wieczorem 36-latek spacerował po krawężniku. Niespodziewanie wpadł na mercedesa. Trafił do szpitala.
36-latek w sobotę po godz. 21 spacerował po krawężniku ulicy Sikorskiego w Łomży. Niespodziewanie zszedł z betonowego wzniesienia i wbiegł wprost pod koła jadącego ulicą mercedesa, którym kierował 54-letni łomżynianin.
Niefrasobliwy spacerowicz z potłuczeniami całego ciała trafił do szpitala. Miał prawie dwa promile alkoholu. Okoliczności wypadku wyjaśniają łomżyńscy policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!