[galeria_glowna]
Pijany koparkę wbił w biurowiec. Wcześniej urządził rajd
W nocy z soboty na niedzielę przed godziną 2 20-letni siemiatyczanin dostał się na plac jednej z firm w Siemiatyczach, uruchomił koparkę i wyjechał nią z placu firmy. Podczas jazdy niszczył wszystko, co stanęło mu na drodze: bramy, szlaban, ogrodzenie i krzewy. Zatrzymał go dopiero biurowiec stojący na sąsiedniej posesji.
Kiedy pijany 20-latek rozpoczął swój rajd, na policję zadzwonił dozorca. Przez telefon twierdził, że został napadnięty przez kierowcę koparki, który wszystko niszczy.
Na miejsce pijackiego rajdu przyjechała policja.
- Kierowca był pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu - informuje podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Wczoraj prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe. Teraz mieszkaniec Siemiatycz odpowie za uszkodzenie mienia i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?