W piątek przed południem na policję zadzwonił pedagog z monieckiego gimnazjum. Powiedział, że w szkole prawdopodobnie jest nietrzeźwy uczeń. Do placówki pojechał patrol mundurowych.
- Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 14-latek w czasie przerwy między lekcjami w szkolnej toalecie sam wypił pół litra wina - mówi sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Nienaturalnie zachowującego się ucznia zauważył na korytarzu dyżurujący nauczyciel. A w plecaku chłopiec miał pustą butelkę po wypitym trunku.
- Młodzieniec tłumaczył się, że wino zabrał bez wiedzy ojca z domu, a wypił bo się nudził w szkole - dodaje Skutnik.
Badanie alkomatem wykazało u 14-latka ponad promil alkoholu. Pijany gimnazjalista został umieszczony na obserwacji na oddziale dziecięcym w szpitalu o czym poinformowano ojca chłopca.
Teraz uczeń za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?