Pijaną kobietę zatrzymali policjanci w Hajnówce. Jechała dosyć niepewnie, wręcz szlaczkiem. Mimo, że tego dnia nie było wiatru, często zjeżdżała do krawędzi jezdni. To zaintrygowało funkcjonariuszy.
Okazało się, że 55-letnia rowerzystka miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nie skończyło się na pouczeniu. Kobieta stanie przed sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
To nieodosobniony przypadek. W ostatnim czasie policja notuje coraz więcej pijanych rowerzystów. Niektórzy piją piwo dla odprężenia podczas rekreacyjnych wypraw rowerowych. Inni upijają się, a później szlaczkiem wracają do domu. Wszyscy jednak traktowani są jako piraci drogowi, a ich wykroczenia podlegają pod kodeks karny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?