Piasek jest brudny, leży w nim szkło. Niektórzy właściciele specjalnie wyprowadzają psy do piaskownic. Nie myślą, że potem dziecko będzie się tam bawiło. A tuż obok stoi zdewastowana, zardzewiała drabinka - alarmuje mieszkaniec, i prosi o interwencję.
Janusz Czyburko, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Choroszczy stwierdził, że to nie jest plac zabaw.
- Był tam dziki parking, ale został zlikwidowany. Pojawiły się barierki, i niektórzy nie mogą sobie tego darować - uważa Czyburko. Zapewnia, że w planach jest budowa nowoczesnego placu zabaw. - Kupimy nowy, drewniany i atestowany sprzęt - mówi szef spółdzielni.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?