Parkowanie w centrum (i nie tylko) Białegostoku to problem znany od wielu lat. Miejsc parkingowych jest mało, a samochodów przybywa. Nawet strażnicy miejscy nie znaleźli wolnego miejsca, więc musieli zastawić wysepkę z parkomatem.
Jak parkują białostoczanie i przyjezdni? Zobacz w naszej galerii!
Jeżeli chodzi o parkowanie w centrum Białegostoku, to sytuacja drastycznie pogorszyła się z początkiem kwietnia 2015 roku, kiedy magistrat zamknął dla aut Rynek Sienny (był tam kiedyś cmentarz).
- Teren dawnego cmentarza ewengelickiego powinien zostać upamiętniony. Nie może być to miejsce, na którym odbywa się handel czy też które służy jako parking - mówił w 2015 roku wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki.
Tymczasem w 2012 roku na rynku stanął namiot imprezy modowej Fashionable East. W nawierzchnię wbito wówczas szpikulce, które z pewnością trafiły w szczątki zmarłych. A w 2010 roku to przecież z pieniędzy magistratu przeprowadzono na tym terenie badania georadarem. Okazało się wówczas, że grobów jest tutaj mnóstwo. Na Rynku Siennym była także strefa kibica. To jednak, w przeciwieństwie do parkingu, magistratowi nie przeszkadzało.
Na Rynku Siennym ma powstać artystyczna kaplica i skwer. Ale wkrótce minie cztery lata od zamknięcia rynku dla aut, a świątyni, jak nie było, tak nie ma.
Jeżeli zrobiłeś zdjęcie źle zaparkowanego samochodu wyślij je na [email protected]. Opublikujemy je w naszym serwisie Parkowanie na chama.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?