MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parkomaty w Białymstoku. Parkujesz? Wpisz numer! Nadal

Tomasz Mikulicz, Marta Gawina
Szczególnie w deszczową pogodę dobrze jest jak najszybciej wyjąć kartę z parkomatu. A wpisywanie numeru rejestracyjnego zabiera czas  - mówi Łukasz Kondraciuk. Uważa też, że nie każdy życzy sobie przetwarzania jego danych.
Szczególnie w deszczową pogodę dobrze jest jak najszybciej wyjąć kartę z parkomatu. A wpisywanie numeru rejestracyjnego zabiera czas - mówi Łukasz Kondraciuk. Uważa też, że nie każdy życzy sobie przetwarzania jego danych. Anatol Chomicz
Miasto nie zamierza zwolnić nas z obowiązku wpisywania numerów rejestracyjnych w parkomatach. Ale radni chcą to zmienić.

Zwrócił się do mnie mieszkaniec Trójmiasta, który dziwił się, dlaczego w naszych parkomatach trzeba wklepywać numer rejestracyjny auta. Bo u nich nie ma takiej potrzeby - mówi radny SLD Wojciech Koronkiewicz, który napisał w tej sprawie interpelację do władz miasta.

Już w kwietniu informowaliśmy o wyroku warszawskiego sądu, który stwierdził, że obowiązek wpisywania do parkomatów numerów rejestracyjnych jest niezgodny z prawem. Bo nie ma podstaw do przetwarzania w ten sposób danych osobowych. Prawnik Bartosz Wojda komentował, że wyrok warszawskiego sądu oczywiście do niczego naszych władz nie obliguje. Pokazuje jednak jakie standardy prawa powinny obowiązywać.

Rzeczniczka prezydenta Urszula Mirończuk mówiła w kwietniu, że podanie samego numeru rejestracyjnego pojazdu nie oznacza ujawnienia danych właściciela samochodu. Radny Maciej Biernacki z PO zapowiedział, że przygotuje projekt uchwały w tej sprawie. By nie czekać - jak mówił - aż ktoś pozwie miasto za zbieranie danych osobowych.

- Projekt przygotowałem. Nie stanął on jednak na sesji, bo władze miasta stwierdziły, że sprawy związane z parkomatami stanowią wyłączną kompetencje prezydenta. I tylko on może wystąpić z projektem uchwały - mówi Biernacki.

Białostoczanie (i nie tylko) ciągle nagminnie źle parkują. Dostajemy kolejne zdjęcia z takimi przykładami. Ci kierowcy z pewnością zasłużyli na miejsce w naszym serwisie Parkowanie na chama.

Parkowanie w mieście: Ciągle popełniamy wiele błędów. Oto pr...

Pytamy go, czy zamierza w takim razie złożyć broń. - W żadnym razie! Byłem ostatnio zajęty sprawami związanymi z ulewami, ale zaraz po wakacjach zamierzam wrócić do parkomatów na jednym z posiedzeń komisji infrastruktury. Będę próbował przekonać urzędników, by obowiązek znieśli - mówi Biernacki.

Może to być jednak trudne. Anna Kowalska z biura komunikacji społecznej w magistracie podkreśla, że wprowadzony numer rejestracyjny pozwala na weryfikację, czy za postój konkretnego pojazdu została wniesiona opłata.

- Zwłaszcza gdy kierowca nie wyłoży biletu parkingowego w pojeździe - mówi.

Takiej argumentacji nie przyjmuje Wojciech Koronkiewicz. - Skoro w innych miastach się da, to dlaczego nie u nas? - pyta.

W 2016 roku z parkomatów skorzystaliśmy niemal 2,5 miliona razy. Średni czas postoju wynosił ok. 1,5 godziny. Najchętniej płacono monetami - ponad 2,2 mln razy. Dokonano też ponad 183 tys. transakcji kartą zbliżeniową i 63 tys. chipową.

Na płatnym parkowaniu miasto zarobiło w zeszłym roku ponad 6,5 mln zł.

Magazyn informacyjny 06.07.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny