Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałac Branickich. Nowe rzeźby w Ogrodach Branickiego

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Nowe postumenty staną zaś przy moście, w sąsiedztwie rzeźb  Sfinksów.
Nowe postumenty staną zaś przy moście, w sąsiedztwie rzeźb Sfinksów. Wojciech Wojtkielewicz
Na zapleczu Pałacu Branickich pojawią się nowe postumenty. To niemal lustrzane odbicia Satyra i Bachantki, które już dziś zdobią barokowy ogród.

Satyr i Bachantka. Tak nazywają się mitologiczne postacie, których rzeźby pod koniec zeszłego roku ustawiono na zapleczu Pałacu Branickich. Wtym roku pojawią się tam jeszcze dwa postumenty. Co ciekawe, mają być swego rodzaju lustrzanymi odbiciami Satyra i Bachantki.

Rzeźby nie będą jednak identyczne. Nowa wersja Satyra ma przedstawiać starszego człowieka. Tymczasem, stojąca już przy pałacu postać jest młoda.

Ta sama analogia nie została zastosowana w przypadku Bachantki. Tutaj jedyną różnicą będzie inne upięcie włosów postaci. Wmitologii greckiej Bachantka była bowiem zawsze przedstawiana jako osoba w kwiecie wieku. Z kolei Satyr był raz młodzieńcem, a raz osobą nieco starszą.

Nowe rzeźby zostaną ustawione na osi swych odbić. Te ostatnie stoją poza główną aleją ogrodową, bliżej pałacu. Nowe postumenty staną zaś przy moście, w sąsiedztwie rzeźb Sfinksów.
Inwestycja powinna zakończyć się do połowy roku. Miasto najpierw będzie musiało znaleźć wykonawcę prac. Niewykluczone, że zajmie się tym Michał Jackowski, który wykonał obecne wersje rzeźb.

Ważne jest, że urzędnicy odtwarzając barokowy charakter otoczenia Pałacu Branickich trzymają się ściśle dostępnej dokumentacji historycznej. O ile jednak rzeźba Satyra jest w miarę dobrze zobrazowana, to na archiwalnych zdjęciach nie ma głowy Bachantki. Dlatego też przy jej odtwarzaniu przydatne będą XVIII-wieczne rysunki oraz zdjęcia rzeźb stojących przy Pałacu wersalskim. Siedziba Branickich i jej otoczenie tworzone były właśnie na wzór francuski.

Po dwóch nowych rzeźbach, urzędnicy planują ustawiać następne. Dokumenty z XVIII wieku wspominają wszak o tym, że za czasów Jana Klemensa Branickiego w ogrodzie było ponad 200 rzeźb. Choć do dziś zachowało się niewiele, zespół białostockich postumentów jest jednym z największych w kraju. W jego skład wchodzą rzeźby m.in.:Bachusa, Diany, Akteona, czy Apolla. Część z nich pochodzi z XVIII wieku, część zostało zaś zrekonstruowanych w 1956 roku przez warszawski zespół Stanisława Kiliszka.

Rzeźby to jednak tylko jeden z elementów Ogrodu Branickich. Jego barokowy charakter przywracany jest od kilku ostatnich lat. Urzędnicy mają w planach m.in. odtworzenie ogrodu dolnego i tzw. Pawilonu chińskiego. Na razie nie wiadomo kiedy miałoby to nastąpić.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny