Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na wypadek. Kobieta udawała córkę seniorki. Tylko przypadek uchronił 87-latkę przed stratą dużej gotówki

OPRAC.: (ika)
Słysząc, że są potrzebne pieniądze na kaucję dla córki, która spowodowała wypadek, seniorka z Podlaskiego gotowa była oddać wszystko, co miała - 10 tysięcy złotych i blisko 4 tysiące dolarów. Oszust polecił wszystko spakować do koperty. Wtedy w drzwiach domu 87-latki stanęła jej prawdziwa córka
Słysząc, że są potrzebne pieniądze na kaucję dla córki, która spowodowała wypadek, seniorka z Podlaskiego gotowa była oddać wszystko, co miała - 10 tysięcy złotych i blisko 4 tysiące dolarów. Oszust polecił wszystko spakować do koperty. Wtedy w drzwiach domu 87-latki stanęła jej prawdziwa córka pixabay.com/pl/ zdjęcie ilustracyjne
Wykorzystują zaufanie i chęć niesienia pomocy bliskim. Tak działają oszuści. Chcieli wyłudzić pieniądze m.in. od 87-latki z pow. białostockiego. Zbieg okoliczności sprawił, że córka, która miała rzekomo spowodować wypadek i zostać zatrzymana, pojawiła się w domu seniorki, a ta nie straciła oszczędności.

Oszustwo na wypadek. Potrzebne pieniądze na kaucję. Matka się nie wahała

Do seniorki zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę - poinformowała w piątek (15.03) policja. Płacząc do słuchawki powiedziała, że potrąciła na przejściu ciężarną i została zatrzymana w komisariacie. Po chwili do rozmowy włączył się mężczyzna, który przedstawił się jako policjant.

Czytaj też:

Dzwoniący oszust poinformował 87-latkę, że chce pomóc, ale seniorka nie może nikogo informować o całej sytuacji - inaczej - może stracić pracę.

- Gdy 87-latka potwierdziła, że jest sama w domu, rozmówca zaczął wypytywać o pieniądze. Dodał, że są to środki na kaucję, żeby córka mogła zostać zwolniona. 10 tysięcy złotych i blisko 4 tysiące dolarów to zdaniem rozmówcy było za mało, by pomóc zatrzymanej. Cały czas wypytywał seniorkę o posiadaną biżuterię i złoto - relacjonuje mł. asp. Malwina Trochimczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Oszustwo na wypadek. Przestępca "na linii", a córka w drzwiach

Zdenerwowana 87-latka powiedziała, że ma jedynie złote obrączki. Oszust polecił jej przeliczenie banknotów na głos. Następnie kazał wszystko spakować do koperty.

Zobacz także:

- Podczas tej rozmowy drzwi do domu się otworzyły, a w drzwiach stanęła jej córka. Seniorka nie kryła zdziwienia, bo przecież chwilę wcześniej od samego policjanta usłyszała historię o wypadku i zatrzymaniu - dodaje mł. asp. Trochimczuk.

Zdezorientowana córka zobaczyła przygotowaną kopertę z pieniędzmi, zabrała słuchawkę matce i krzyknęła, że zadzwoni na policję. Tak też zrobiła.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny