Oszustwo na usługi erotyczne. Wpłacił zaliczkę, do spotkania nie doszło
O sprawie poinformowała we wtorek (4.02) Komenda Miejska Policji w Białymstoku. Z uzyskanych przez mundurowych informacji wynika, że gdy mężczyzna przebywał na urlopie, za pomocą komunikatora skontaktował się z nieznaną mu kobietą.
Czytaj też:
- Zaoferowała mu ona swoje usługi seksualne, przestawiając cennik. Aby potwierdzić i uwiarygodnić spotkanie, mężczyzna musiał wpłacić kobiecie pieniądze, korzystając ze strony do przekazów pieniężnych. Za jej namową, mieszkaniec powiatu białostockiego wpłacił część pieniędzy - relacjonuje sierżant sztabowy Malwina Trochimczuk z białostockiej komendy policji.
Dzień przed umówionym spotkaniem, kobieta odpisała, że jednak nie jest w stanie się z nim spotkać. Mężczyzna poprosił o zwrot wpłaconych pieniędzy.
Część pieniędzy zwrócił administrator strony
Osoba, z którą korespondował, zgodziła się na zwrot, jednak poprosiła o podawanie kodów blik, za pomocą których miała go dokonać. Niestety zamiast otrzymywać pieniądze, tracił kolejne.
Zobacz także:
Taka jest wersja mężczyzny. Twierdzi, że od początku tej znajomości przekazał blisko 2 tysiące złotych. Gdy zorientował się, że został oszukany, skontaktował się z administratorem strony, przez którą najpierw wpłacił pieniądze. Udało mu się odzyskać niespełna tysiąc złotych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?