Inkasent roznoszący rachunki usłyszał dochodzący z mieszkania w bloku krzyk kobiety wołającej o pomoc. Poinformował o tym dyżurnego komendy. Na miejscu pojawili się policjanci, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna.
W mieszkaniu, z którego słychać było wołanie o pomoc, znajdował się mężczyzna, który odmawiał otworzenia drzwi i wpuszczenia policjantów do środka. Odgrażał się, że jeżeli spróbują oni wejść do mieszkania, on skrzywdzi swoją matkę. Na miejscu pojawili się policyjni negocjatorzy, którzy starali się skłonić mężczyznę do otwarcia drzwi. Stanowczo odmawiał.
Trwające negocjacje przyniosły w końcu rezultat i 64 - latek wpuścił do mieszkania policjanta. Został przez niego obezwładniony, a następnie przekazany pod opiekę psychiatryczną. Był pod wyraźnym działaniem alkoholu. 87 -- letnia kobieta, która wzywała pomocy, matka zatrzymanego mężczyzny, została zabrana na obserwację do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?