Mieszkańcy osiedla Judzianka napisali do władz miasta list z protestem przeciwko inwestycji. Nie chcą magazynów gazu ziemnego na terenie mleczarni.
- Sprzeciwiamy się takiej budowie, ponieważ planowana inwestycja stanie nie opodal naszych mieszkań i domów co w znacznym stopniu utrudni nam egzystowanie i zagrozi naszemu bezpieczeństwu - czytamy w liście.
O planach OSM pisaliśmy już we wrześniu. Ale dopiero teraz doszło do spotkania mieszkańców osiedla z przedstawicielami samorządu hajnowskiego oraz z inwestorami, czyli kierownictwem OSM w Hajnówce. Strony rozmawiały ze sobą w czwartek w Urzędzie Miasta Hajnówka .
Podczas spotkania padło wiele pytań dotyczących rozwiązań technicznych, które miałyby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.
- Czy ta inwestycja posiadać będzie zbiornik retencyjny, który w przypadku wycieku gazu będzie ten gaz magazynować? - dopytywała Mieczysława Bogdanowicz, mieszkająca w bezpośrednim sąsiedztwie z OSM. - Wiem, że nie jest to wymagane przepisami prawa. Jednak wiele firm, które takimi inwestycjami się zajmują, budują zbiorniki ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców - dodaje kobieta.
W odpowiedzi mieszkańcy usłyszeli, że inwestycja jest całkowicie bezpieczna, a budowa zbiornika retencyjnego nie jest wymagana.
- Gdyby te instalacje były groźne w takim zakresie, jak się tutaj mówi, byłyby wtedy bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące tego typu inwestycji - uspokajał burmistrz miasta Anatol Ochryciuk. - Obecne przepisy odpowiadają wszystkim standardom, krajowym i unijnym.
- Jeżeli rzeczywiście doszłoby do wybuchu, to z projektu wynika, że jego zasięg zamknie się w granicach działki. Zostało to potwierdzone przez rzeczoznawców przeciwpożarowych - wyjaśnia Ireneusz Kiendyś, naczelnik wydziału architektury i budownictwa przy hajnowskim starostwie powiatowym.
Te słowa nawet w najmniejszym stopniu nie uspokoiły protestujących, którzy błyskawicznie zaczęli wyliczać przykłady projektów, których błędy wypłynęły dopiero podczas realizacji inwestycji.
- Skąd pewność, że i teraz tak nie będzie - krzyczeli zbulwersowani mieszkańcy. - Przecież w sierpniu, na terenach przemysłowych, ma powstać magazyn z gazem, który zaopatrzy całą Hajnówkę. Dlaczego z ich usług mleczarnia nie chce skorzystać - dopytywali się mieszkańcy.
- Ja nie mam takiej wiedzy, że Hajnówka jest gazyfikowana. Z tego, co wiem, wspomniana firma nie ma jeszcze żadnych zezwoleń i nie jest jeszcze właścicielem wspominanej działki - tłumaczyła Wiera Pawluczuk, prezes OSM.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przyłączeniem do budowanych na terenie OSM zbiorników z gazem, zainteresowany jest też Areszt Śledczy w Hajnówce.
Mieszkańcy zapowiedzieli, że będą walczyć do końca. Złożyli wniosek do nadzoru budowlanego. Chcą, żeby inwestycja została skontrolowana.
Kolejna kontrowersyjna sprawa, która została poruszona na spotkaniu, to budowa masztu telefonii komórkowej, również na terenie mleczarni.
Jednak tę dyskusję bardzo szybko ucięła prezes Pawluczuk. Zapewniła, że szefostwo spółdzielni zrobi wszystko, aby z tej inwestycji zrezygnować.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?