Sąd wydał wyrok za wypadek w Zaściankach, w którym zginęła 34-letnia kobieta. Pijany kierowca został skazany na 13 lat. Po raz kolejny sprawiedliwości nie stało się zadość. Bo - powtórzę to, co wielokrotnie pisałem już w podobnych sytuacjach - życie od dawna przestało być w Polsce wartością najwyższą. Bo sprawca nie ponosi kary adekwatnej do swojej winy.
Dlaczego państwo nie chroni obywateli, którzy zagrożeni są eksterminacją drogową? Być może przez poprawnością europejską, a może z tyłu głowy stanowiący prawo mają wizję, że w przyszłości sami mogą być w podobnej sytuacji. I to wtedy, kiedy przestanie chronić ich immunitet.
Pijani kierowcy wiozący sobą śmierć powinni być karani jak zwyrodnialcy zabijający dla przyjemności. Najwyższym wymiarem kary jest tu dożywocie. I to jest powinność i obowiązek polskiego systemu prawnego, która składa się w minimalnym stopniu na pojęcie kary sprawiedliwej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?