Trasa Niepodległości, którą urzędnicy miejscy zamierzają wybudować w najbliższych latach, będzie największa jednorazową inwestycja drogową w Białymstoku od czasu wejścia Polski do Unii. Przeciwko drodze protestowali mieszkańcy Leśnej Doliny, bo przetnie ich osiedla. I choć skorygowano pierwotne plany, to wciąż wywołuje wiele emocji. Bo nie brak głosów: skoro rząd planuje modernizację S-19, czyli Via Carpatię, a jej częścią będzie wielka obwodnica południowo-zachodnia Białegostoku, czyli swoisty dubler Trasy Niepodległości. Miejscy urzędnicy twierdzą, że przeciwstawianie obu tych inwestycji nie jest dobre. Bo obwodnica zewnętrzna służy ruchowi tranzytowemu, który w ogóle nie powinien odbywać się przez miasto.
Tyle że gdyby nie przebudowa trasy generalskiej, aż strach myśleć, jak wyglądałby dziś przejazd tirów od Grabówki do Porosłów. I tak sama będzie rola Trasy Niepodległości. Bo szybciej wszystkie kraje wyjdą z Unii niż polski rząd (bez względu na szyld partyjny) wybuduje tranzytowe obwodnice Białegostoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?