OKE: Wyniki matur 2011 w regionie. Najgorzej wypadła matematyka

W województwie podlaskim do egzaminu dojrzałości przystąpiło w tym roku 14 tysięcy 254 uczniów. Świadectwo dojrzałości otrzymało 76,8 procent z nich. Natomiast 17,1 procent może w sierpniu przystąpić do egzaminu poprawkowego. Tak wynika z danych Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży.

Sprawdziliśmy, jak poradzili sobie uczniowie szkół ponadgimnazjalnych w powiecie białostockim.
I tak, w I Liceum Ogólnokształcącym w Łapach do egzaminu dojrzałości przystąpiło 150 uczniów, a zdało go 148.

- To bardzo dobry wynik - mówi Dariusz Wincenciak, dyrektor łapskiego I LO. - Język polski i angielski wypadły zadowalająco. Dwie osoby nie zdały egzaminu z matematyki, ale tylko jedna ma szansę, by go poprawić.

Powody do radości ma także dyrekcja Zespołu Szkół w Tykocinie. Z 21 uczniów, którzy zdawali maturę, egzamin zaliczyło 15. Natomiast pozostali muszą w sierpniu poprawić matematykę.

Egzamin z tego przedmiotu okazał się też za trudny dla trzech tegorocznych maturzystów z Zespołu Szkół w Czarnej Białostockiej.

- Ale dwoje naszych uczniów z języka angielskiego uzyskało aż sto procent punktów - cieszy się Anna Matląg, dyrektorka.

W sumie w tej szkole maturę zdało 66 procent uczniów.

Nie każda szkoła chce komentować wyniki

Całkiem dobrze wypadli abiturienci z liceum w Michałowie. Nie poszczęściło się za to absolwentom tamtejszego technikum.

- Z trzydziestu uczniów do egzaminu dojrzałości przystąpiło piętnastu. Aż połowa z nich oblała maturę. To bardzo słabo - przyznaje Dorota Burak dyrektorka.

Zaraz jednak dodaje, że sukcesem jest to, że uczniowie ci zdecydowali się w ogóle zdawać.

Nie udało nam się uzyskać informacji o maturalnych wynikach absolwentów Zespołu Szkół Mechanicznych w Łapach oraz Centrum Edukacji w Supraślu. Dyrektorka tej ostatniej placówki nie chciała z nami rozmawiać.