MKTG SR - pasek na kartach artykułów

OiFP. Prosimy nie wyrywać foteli, czyli Weronika Bochat, Monika Ziółkowska, Jakub Szydłowski i Bartłomiej Łochnicki na scenie

Jerzy Doroszkiewicz
Jakub Szydłowski, reżyser przedstawienia (z lewej) i Bartłomiej Łochnicki w niedzielę wcielą się w postaci Elvisa Presleya. Zatem – Elvis żyje!?
Jakub Szydłowski, reżyser przedstawienia (z lewej) i Bartłomiej Łochnicki w niedzielę wcielą się w postaci Elvisa Presleya. Zatem – Elvis żyje!? OiFP/Michał Heller
Ojciec „katował” go piosenkami Abby i Bee Gees, sam docenił Blues Brothers i Presleya. Tak bardzo, że wciela się w niego występując i reżyserując spektakl muzyczny „Prosimy nie wyrywać foteli”. To Jakub Szydłowski.

Te wszystkie świetne piosenki to są kamienie milowe mojej młodości – mówi Jakub Szydłowski, reżyser przedstawienia i wokalista. Białostoczanie znają go jako wizjonera, który wyreżyserował spektakularny musical „Doktor Żywago”.

– Wychowałem się na tych kawałkach – przyznaje 44–letni reżyser. – Piosenkami Bee Gees i Abby katował mnie mój ojciec, kiedy jeździliśmy starym „dużym fiatem” do dziadków. Michael Jackson i Presley, wiadomo, każdy z nich był królem swojego czasu. Ale jest też w programie cała masa kawałków, które miały wpływ na 
zmiany polityczne i społeczne w latach 60. XX wieku w Ameryce, czy w latach 80. w Polsce. W końcu Jakub Szydłowski urodził się w PRL-u i był świadkiem tych zmian.

– „Prosimy nie wyrywać foteli” jest historią o muzyce, która była głosem pokolenia, tubą tych zmian i sprawiła, że mogły się wreszcie dokonać – tłumaczy Szydłowski. Na dużej scenie opery zobaczymy też Weronikę Bochat, Monikę Ziółkowską i Bartłomieja Łochnickiego. Artyści wykonają pastiszowe wersje wielkich przebojów, przypomną anegdoty dotyczące zwyczajów, mody, gustów i ploteczek o sławnych zespołach.

– To koncert, podczas którego każdy naprawdę znajdzie coś dla siebie – mówi Bartłomiej Łochnicki. – Od uznanej za historyczny początek rocka, wylansowanej przez Billa Haleya piosenki „Rock around the clock” z 1955 roku po utwory Rihanny i zespołu Weekend. Twórcy widowiska przypomną klimat czasów występów Jerzego Połomskiego na festiwalu w Opolu, kiedy jeden z techników nie zdążył rozwinąć kabla. – Prosimy jednak nie wyrywać foteli! – śmieje się Łochnicki.

Spektakl muzyczny wyreżyserowany przez Jakuba Szydłowskiego utrzymany jest w konwencji żywiołowego i zabawnego „wykładu” na temat historii rock’and’rolla, popu, rocka, twista, muzyki soul i wielu innych gatunków muzycznych minionego stulecia. Założenie jest proste, artyści chcą, by publiczność nie tylko oglądała ich występ na scenie, ale również aktywnie uczestniczyła w przedstawieniu. Zabrzmią największe przeboje z każdego dziesięciolecia. Zgromadzona publiczność usłyszy m.in.: Do You Love Me zespołu The Beatles, Mamma Mia ABBY czy We Found Love Rihanny. Pojawią się również nasze rodzime gwiazdy: Skaldowie, Maryla Rodowicz, Anna Jantar, zespół Boys czy Weekend. Nie może oczywiście zabraknąć największych przebojów Elvisa Presleya i Blues Brothers.

Wszystko rozpocznie się na dużej scenie opery w niedzielę, 17 czerwca, o godz. 18.

Zobacz też:

Big Band OiFP - koncert przebojów filmowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny